Powitalnia - nowe rudzielce na forum
Blont - 2020-07-20, 22:54 Temat postu: nowe rudzielce na forum Dzień dobry wszystkim,
chciałabym przedstawić Wam naszych chłopaków Jurka (rudy) i Ryśka (biały).
Synki urodziły się na kaszubach nad kurnikiem pewnej Pani B.
Gdy miały 3-4 tygodnie ich mama zaginęła. Pani B. wzięła je pod opiekę tymczasową,
zamieszkały w klatce na króliki, miały ciasno, niezbyt czysto ale przetrwały.
Jednak po pierwszej wizycie u weterynarza z trzech kociąt zrobiły się dwa..
Z tych dwóch Jurek ma się świetnie, Rysiek stara się dojść do siebie, musi odbudować wibrysy
i pozbyć się miauków kuwetowych).
Od tygodnia chłopaki mieszkają z nami w Warszawie, są przerozkoszne, uwielbiają kopać się po głowach,
bardzo się kochają. Nas już chyba też, dają całuski, przytulaski i mruczaski.
Pani Wet powiedziała, że będą z nich kocury.
Żywieniowo było tak, Pani B. dawała im whiskas junior + karmę dla psów chyba + sucha
My zaczęliśmy od karmy Wild Freedom i Schesir tuńczyk z aloesem by przestawić kociaki
z karmy bezmięsnej na karmę mięsną - nie było problemów.
Dziś ruszyliśmy z barfem (dzięki za przepisy na forum, przydatna rzecz dla początkujących).
I tu mamy problem, synki zakochały się w barfie od pierwszego kęsa, strasznie na nas krzyczą
ciągle im mało.. czy są jakieś ograniczenia w ilości barfa dla kociaków w tym wieku (2 miesiące)? Dziś wymusiły na mnie 300 g barfa + 100 g puszki (na zapchanie). Chłopaki są wciąż bardzo
łapczywe, nie chcę by się przejadły z tego powodu.
Jesteśmy amatorami w barfie, ale czytamy tutaj wątek za wątkiem i się uczymy.
Teraz przedstawię nas, Karolina i Tomek, młodzi rodzice tych dwóch rudasków.
Jesteśmy RAW więc jak znaleźliśmy BARF to nie mieliśmy wątpliwości, że nasze syny
będą tak właśnie jeść. Wspaniale, że dziś się z nami zgodzili.
Będzie nam bardzo miło po mału Was wszystkich poznać
Pozdrawiamy wraz z naszymi cukiereczkami.
Blont - 2020-07-20, 22:55
nie umiem wam załączyć zdjęcia chłopaków
Sierra - 2020-07-21, 00:00
Jakieś normy dla kociaków są, ale... nigdy ich nie stosowałam . Zawsze dawałam kociakom najeść się do oporu
Ale fakt faktem, 10 tygodniowy kociak jadł ilość zbliżoną do tego, ile jadła jego (karmiąca go "przed snem") mama . Rekrod zaś padł u 4 miesięcznej kotki, w pewnym momencie wcinała 350 g na dzień .
Kociaki mają niesamowity apetyt, dodatkowo chłopaki mają co nadrabiać i mogą mieć apetyt jeszcze większy - kochać, karmić i przeczekać, za parę miesięcy zaczną się lekko ograniczać . Zainteresować się dopiero jeśli chłopaki zaczną się podejrzanie zaokrąglać albo będą robić brzydkie kupy z przeżarcia.
Po za tym witam całą waszą czwórkę na forum .
Hebe - 2020-07-21, 07:13
Blont napisał/a: | nie umiem wam załączyć zdjęcia chłopaków |
Fotosikiem fotosik.pl :)
Czekam! :D
Blont - 2020-07-21, 08:06
Dzięki Sierra, ok chętnie będziemy przekraczać normy, chłopaki będą przeszczęśliwe.
Dzięki Hebe, nasze chłopaki Jurek i Rysiek
niestety nie umiem wkleić tu zdjęcia..
Sierra - 2020-07-21, 11:15
Blont - 2020-07-21, 12:02
hahaha wspaniale, dziękuję bardzo
Czy jest na forum wątek poświęcony żywieniu kociąt?
Znajduje na wyszukiwarce pojedyncze posty, jednak chętnie dowiedziałabym się więcej.
Sierra - 2020-07-21, 12:46
Proponuję poczytaj tutaj, o przepisach dla kociąt
https://www.barfnyswiat.o...der=asc&start=0
I tutaj, barf dla kociąt, czyli jak żywić maluchy
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4547
Blont - 2020-07-21, 12:50
super! thx.
|
|
|