Powitalnia - Cześ jestem Feluś
anikaka - 2020-05-29, 19:45 Temat postu: Cześ jestem Feluś Pewnie już trochę znacie moją historię ale dla przypomnienia trochę ja w skrócie odświeżę .
Moja Ania uratowała mnie wraz z trójką mojego rodzeństwa z małej wioski pod Ostrołęką. Zostaliśmy osieroceni mając jakieś pięć tygodni , nikogo z ludzi na wsi nie interesował nasz los i pewnie czekałaby nas śmierć .Moje zdrowe rodzeństwo szybko znalazło domki ,tylko mnie nikt nie chciał, bo jestem chory.
Na moje szczęście zostałem w domku Ani ,jestem tu kochany i rozpieszczany. Ania wiele już dla mnie zrobiła .Zabrała mnie do różnych lekarzy i strasznie męczyła ale ja wiem ,że to dla mojego dobra. Lekarze wyleczyli mi brzuszek ,pozbyli się wszystkich pasożytów a było ich strasznie dużo. Niestety nie dało się wyleczyć mojej głuchoty i tego ,że brakuje mi równowagi. Nie mogę sobie pobiegać i poskakać jak inne kotki ,bo się przewracam i mogę zrobić sobie kuku. Głuchota mi nie przeszkadza ,wiecie czasami jak nabroję i Ania krzyczy to nie muszę udawać ,że jej nie słyszę.
Rosłem sobie szczęśliwie aż do teraz, wydawało się ,że wszystko co najgorsze już za mną. Ale zły los upomniał się o mnie. Jakiś miesiąc temu Ania zauważyła, że dzieje się coś z moim prawym oczkiem i zabrała mnie do okulisty, diagnoza zaćma. Zaćma rozwija się w dwóch oczkach ale w jednym szybciej. Prawe jest już do operacji, widzę na nie tylko w jakiś czterdziestu procentach, lewe kwestia czasu kiedy też straci widzenie. Przecież ja mam dopiero 10 miesięcy!!! Jak mam dalej żyć głuchy i ślepy !?
Jestem załamany . Do tej pory na moje leczenie moja Ania wydała już dużo pieniążków
i nie ma więcej a koszt operacji jest ogromny. Operacja jednego oczka to trzy tysiące złotych
i lekarz mówi ,że mam mało czasu aby uratować wzrok.
PROSZĘ POMÓŻCIE MI chętnie bym sobie jeszcze popatrzył na ten świat.
Kochani proszę o każdą złotówkę.Co kupicie za złotówkę?Pewnie pomyślicie nic a to nieprawda ,bo kupicie wzrok mojego kotka.
Za wszystkie datki bardzo ale to bardzo dziękuję
Jeżeli nie możecie wspomóc groszem to proszę o pomoc w promowaniu zbiórki,którą też sama założyłam dla Felka
https://zrzutka.pl/y5nsc7
ZA WSZELKA POMOC DZIEKUJEMY
zenia - 2020-06-08, 07:31
jaka jest szansa na zatrzymanie procesu ?
anikaka - 2020-06-08, 18:52
Też zadałam to pytanie lekarzowi i odpowiedz była ,że zaćma się nie odnowi .Będzie wczepiona sztuczna soczewka.Mamy wizytę 22 u Garncarza na wyznaczenie terminu operacji ,to się jeszcze raz szczegółowo wypytam.
Zresztą jaką mamy alternatywę bez tej operacji?
Rafał43 - 2020-06-10, 20:52
Cześć!
Jestem Rafał. Moja kotka to Inka. rasa Burmilla. Inka ma 5 miesiący. Do naszego domu trafiła jak miała 4 miesiące. Inka ,zdrowy kociak, hodowla bez obciążeń - zachorowała. Po dwóch tygodniach bycia z nami ,zaczęła nagle gasnąć. Dostała wysokiej temperatury, oddech zrobił się niebezpiecznie płytki. Trafiliśmy do kliniki. Okazało się że płuca ma zalane. Płyn ściągnięto, założono dreny. teraz Inka jest z nami. Przyszły wyniki z lab Idexx - wyrok -Fip
Trafiliśmy do grupy Poland fip Warriors, podjęliśmy leczenie.
Inka dostaje zastrzyki, codziennie przez kolejne 84 dni. Walczymy my i ona. Stan Inki jest stabilny. Minęły na razie 4 dni od rozpoczęcia leczenia. Dzieje się coś niesamowitego. Inka którą lekarze skazali na eutanazję żyje i uwierzcie nie powiedzielibyście że to kociak ze śmiertelną chorobą.
Nie wiem czy dam radę,ale wszystko co do tej pory wyczytałem o Barfie ma sens.
Myślę że przy jej chorobie to żywienie mogłoby wspomóc terapię.
Na pewno będę miał pytania i wątpliwości.
Proszę o wyrozumiałość i pomoc w razie napotykanych problemów
Z pozdrowieniami dla Wszystkich
Rafał
anikaka - 2020-06-22, 21:35
Cześć to znowu ja Feluś ,chciałem tylko powiadomić ,że mam wyznaczony termin operacji oczka na 7 sierpnia.Te oczko, które będzie operowane już prawie nie widzi ,tak powiedział pan doktor dziś na wizycie Drugie tez już tylko w jakiś 50% więc jak wszystko będzie szczęśliwie to moja Ania planuję drugie oczko zoperować w grudniu.
Przypominam się nie śmiało,bo troszkę brakuje na drugie oczko a i koszty po operacyjne tez nie sa tanie Pozdrawiam wszystkich mrucząca i trzymajcie za mnie kciuki.
https://zrzutka.pl/y5nsc7
Nul - 2020-07-20, 16:41
Feluś, kociaku, trzymamy kciuki!
Ania i Feliks (czyli podobnie )
|
|
|