BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Medycyna weterynaryjna - Kot po wyrwaniu zębów
Noemi g - 2020-05-08, 22:13 Temat postu: Kot po wyrwaniu zębówCześć. Mam pewien dylemat. Niedawno moja kotka miała wyrwanych 5 zębów. Mam ją w domu od dwóch lat, praktycznie odkąd ze mną zamieszkała, karmiona jest Barfem. Zawsze niepokoił mnie fakt, że nie pije wody, ale zrozumiałe dla mnie było, że czerpie ją z mieszanki Barfowej. Przed zabiegiem usuwania zębów miała oczywiście kompleksowe badania, wszystkie wyniki w normie. Zastanawia mnie bardzo jej zachowanie...tak, jak już wspomniałam, nie piła nigdy wody z miseczki, choć zawsze ma przygotowaną, natomiast po wyrwaniu zębów sama idzie pić i to kilka razy dziennie (dla mnie to szok), jakoś też mniej je. Była na kontroli i wszystko w buźce dobrze się goi. Czy taka zmiana w zachowaniu kotki, która wcześniej wody z miseczki nie liznęła, może wskazywać na coś niepokojącego? Pieszczoch - 2020-05-09, 09:19 Kiedy kotka miała usunięte zęby?Noemi g - 2020-05-09, 09:52 Miała usuwane ząbki 27.04.2020....potem mało jadła, ale w buzi było wszystko w porządku. Dwa razy dostała Relanium na apetyt (na apetyt pomogło, ale płakała całą noc)....Po kilku dniach od podania Relanium już lepiej jadła, a teraz to dziwaczne zachowanie ....Pije wodę, malutko je...:( Już nie wiem, co robić...Każda wizyta u weta, to dla niej olbrzymie nerwy.... Artoo - 2020-05-09, 10:07 Noemi g
nie wiem jaki był powód usunięcia. Nasz wcześniejszy kot miał usuniętego jednego zęba. Było to kilkanaścia lat temu. Kot już odszedł i mamy następnego lecz do dziś żałuję, że nie poszliśmy do innego weta by zweryfikować konieczność usunięcia.
Miał co prawda kamień i mocno zaczerwienione dziąsło przy ząbku do usunięcia lecz obecnie dostępne są metody czyszczenia ultradźwiękowego zębów, co w przypadku agresywnego kamienia drażnićego dziąsła i wprowadzającego stan zapalny pomaga w 90% przypadków.
Później zmieniliśmy miejsce zamieszkania i weterynarza. Następny nigdy nie proponował usuwania.
U zdrowego kota zęby nie psują się.
Przed dalszymi tego typu działaniami sprawdź proszę konieczność usuwania u weta, który robi skalling by wykluczyć niepotrzebne wyrywania.
Po usunięciu nasz też był osowiały i potrzebował środka przeciwbólowego.
Przez pewien czas miał problemy z jedzeniem, gdyż brak zęba i bolące dziąsło uniemożliwiało mu jedzenie stroną bezzębną.
Jeśli Twój miał usuniętych wiele zębów to tak naprawdę nie ma czym gryźć. Zrozumiałe jest więc umiarkowane jedzenie i uzupełnianie braku wody piciem.
Pomyśl o zmianie konsystencji pokarmu na bardziej miękki bądź typu pasztet.Noemi g - 2020-05-09, 10:25 Kotka jest zdrowa, miała mnóstwo badań, po prostu ma już swoje lata....Karmiona też jest w sposób właściwy....Usuwanie kamienia ultradżwiękami miała, a zęby były zepsute, gdyby nie usunięto, niczego by nie ruszyła, więc stwierdzenie, że zdrowy kot nie miewa zepsutych zębów jest niedorzeczne. A karmienie rozdrobnionym jedzeniem, to też oczywista sprawa.Dragana - 2020-05-09, 11:31 Noemi g, mniej je = mniej wody otrzymuje. Może w tym rzecz. Moja kluska też miała niedawno kilka ząbków usuwanych i po paru dniach jadła normalnie. Świnka nie chce nawet jeść specjalnie dla niej przygotowanej mielonej mieszanki, tylko pcha się do misek reszty po BARF w kawałkach. Ani po zabiegu, ani w kolejnych dniach nie piła więcej niż normalnie (czyli od czasu do czasu trochę). Jak czytałam wypowiedzi różnych opiekunów kotów z brakami w uzębieniu, to raczej zwierzaki szybko wracały do formy i chętnie próbowały jeść nawet kawałki mięsa - z jakim skutkiem, to inna sprawa.
Ja bym jednak podeszła do weta. Możesz też do nich zadzwonić i zapytać, co oni na to. Może został kawałek zęba i ją uraża? Moim zdaniem po takim czasie powinna już w miarę normalnie jeść.
Przychodzi mi do głowy, że może kotce się nie podoba nowa konsystencja jedzenia. Niektóre wolą mniej rozdrobnione.Noemi g - 2020-05-09, 16:19 Kicia była u weta. Powtórzono biochemię i morfologie. Wyniki w normie. Po długiej antybiotykoterapii ma problemy jelitowe. Musi przyjmować probiotyk.Artoo - 2020-05-10, 05:11 Zwróć uwagę na to, że dla mięsożerców potrzebne są inne probiotyki niż dla ludzi.
Większość wetów podaje te same.
Podstawową bakterią mięsożerców jest Enterococcus faecium, której nie ma w probiotykach ludzkich.Noemi g - 2020-05-10, 12:48 Enterococcus faecalis to naukowa nazwa paciorkowca kałowego. Jest to bakteria, która występuje naturalnie w przewodzie pokarmowym człowieka....i tyle na temat "super porady".Noemi g - 2020-05-10, 12:53 Enterococcus faecium – bakteria Gram-dodatnia należąca do enterokoków, dawniej klasyfikowano ją do paciorkowców grupy D (według serotypowania Lancefield). Fizjologicznie występuje w przewodzie pokarmowym człowieka, jednak może być również czynnikiem chorobotwórczym i wywoływać np. zakażenie układu moczowego, zapalenie wsierdzia[1].Artoo - 2020-05-10, 16:41 Nie kwestionuję, że enterokoki występują u człowieka.
Niestety nie podaje się ich w probiotykach dla ludzi.
Natomiast kot potrzebuje ich do poprawnej przemiany materii i dla tego w specyficznych dla kotów probiotykach weterynaryjnych z najwyższej półki enterokoki występują.
Jeśli chcesz to poszukaj w sieci, w ulotkach probiotyków tylko dla kotów tudzież na portalach niemieckich czy angielskich.
PS: Wikipedia nie jest opracowaniem naukowym lecz publiczną platformą, na której każdy może podać własną definicję. Często ogólnie przyjęte półprawdy są w niej zamieszczane.Agnikot - 2020-05-10, 18:01 Tutaj (pod koniec strony) Dagnes pisała na temat probiotyków
https://www.barfnyswiat.o...r=asc&start=225Noemi g - 2020-05-10, 22:12 Artoo, Zarówno w Wikipedii, jak i na każdym portalu każdy może zamieścić własne półprawdy, domniemania, porady, które częstokroć mijają się z celem....Artoo - 2020-05-11, 07:13 Noemi g
cieszę się, że to zauważyłaś.gpolomska - 2020-05-11, 07:54 U mnie Malutka normalnie wody nie tknie, ale po narkozie zawsze kilka dni popija (kicia trzustkowo-jelitowa). Narkozy dają wycisk jelitom, nerkom i wątrobie.
Samo zmniejszenie apetytu po tak 7-10 dni po zabiegu może być związane z silnym swędzeniem gojących się dziąseł - przerabiałam to wiele razy z różnymi kotami. Mija tak po kolejnych kilku dniach.
Co do konieczności wyrywania... to można ocenić tylko w RTG. Mam to "szczęście", że koty po górze zęby w miarę - wygląda tylko na trochę kamienia, a w RTG wydmuszki dosłownie - w środku puste; jak przychodzą do mnie to często resorpcja widoczna gołym okiem - niby ząb ładny, ale odsłonięty korzeń oznacza silny ból. Meri nie dawała ręki do twarzy zbliżyć (a była miesiąc po zrobieniu zębów gdzieś w super przychodni w Krakowie - niby super, ale bez RTG). Po poprawce u mojej kociej stomatolog (minus 12 resztek korzeni oraz minus 8 zębów z resorpcją) to przylepa i twarz sama w dłonie wciska.
Co do probiotyków - dobre kocie generalnie są pożyteczne, ale nie dla każdego takie same, a jak jest SIBO to skutek wręcz odwrotny. Także tutaj też trzeba z głową i do kota dopasować.