To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Życie - Bobi i jego problemy żołądkowo- jelitowe

bobson - 2019-07-21, 21:03
Temat postu: Bobi i jego problemy żołądkowo- jelitowe
Kot Bobi ponad 4 lata rasy birmańskiej od ponad roku zmaga się z problemami żołądkowo jelitowymi.
Zywiony pomieszanym suchym barfem z sucha karmą Orijen drobiową

1. Objawy wystartowały ponad rok temu – biegunki + wymioty – kot był zakłaczony i pod wpływem stresu.

W USG zauważono jedynie – silnie cieniującą strukturę w świetle obrazowo sugerująca kule włosową
Badanie krwi – wszystko w normie.
Leczenie antybiotykami Biotyl 3 dni przyniosło natychmiastowa poprawę, ale złe samopoczucie i biegunki wróciły – podanie sterydu nic nie wniosło, później Enrobioflox 14 dni zlikwidował biegunki na kilka tygodni. Kot dostawał również codziennie pastę odkłaczającą, aby usunąć kulę włosową.

2. Na nowej karmie gastrycznej po 3 tygodniach zaczęły się wymioty – jako jedyny objawy + wielka chęć jedzenia trawy
Skład: mączka drobiowa, kukurydza, kukurydziana mączka glutenowa, ryż, olej roślinny, płatki owsiane hydrolizowane, białko ziemniaczane, hydrolizat wątroby drobiowej, olej rybi, skrobia kukurydziana, nasiona Psyllium, suszone całe jaja, drożdże, wysłodki buraczane, celuloza, minerały, chlorek sodu, chlorek potasu, wyciąg z nagietka lekarskiego, inulina (FOS), MOS
(obecnie wiemy, że kot prawdopodobnie nie toleruje kurczaka i drożdży piwnych i na pewno ma alergię na ziemniaki – wyszła w testach alergicznych IGE)
Diagnoza IBD lub alergia. W USG powiększona trzustka i zapalenie żołądka – brak kuli włosowej w żołądku. Dostał nową karmę hypoallergiczną Trover RRD – Leki: depo- medrone i convenia 3x co 2 tygpdnie + fortiflora

Białko 22%
Tłuszcz 18 %
Węglowodany 43,5 %
Popiół 6.5 %
Włóknik 2 %

ryż, mączka z mięsa królika, tłuszcz drobiowy, hydrolizowana wątroba drobiowa, witaminy i pierwiastki śladowe, pulpa buraczana, siemię lniane

Powikłania – wysokie skoki cukru po sterydzie i zatykanie się pęcherza moczowego - zakłaczanie. Po jakimś czasie złe samopoczucie na karmie - senność, bóle brzucha, zmienny apetyt wyniki badań i USG perfekcyjne

Przeszliśmy na BARF – surowy królik od znajomego rolnika na początku drożdże piwne + cytrynian wapnia i tauryna. Nastąpiła gigantyczna poprawa jeśli chodzi o zachowanie i aktywność kota – jedyny objaw częste jedzenie trawy rano, problemy z wypróżnianiem. Następnie wprowadzaliśmy kolejne suplementy np. algi morskie, więcej błonnika i wspomagaliśmy go laktulozą ( obecnie wiemy, że kot zdecydowanie nie toleruje alg morskich i podrażniają nam trzustkę, także ma alergię na laktozę).
Zaczęły się biegunki coraz bardziej intensywne mimo iż kot się czuł idealnie – obecnie wiemy, że jak kot dostanie biegunki na surowym i trzustka nam się zapali, to nie ma już żadnego ratunku poza powrotem na gotowane lub suche.
Kot odmawiał jedzenia gotowanego więc dostał suche ZIWIPEAK z jagnięciną.

Białko surowe
min. 36%
Tłuszcz surowy
min. 35%

(zawartość mięsa min. 56%, podroby min. 34%): jagnięcina - mięso, jagnięcina- serca, jagnięcina - wątroba, jagnięcina- żołądki, jagnięcina nerki, jagnięcina - płuca, jagnięcina kości, nowozelandzkie małże zielone (min. 3%), inulina (cykoria), suszone wodorosty, sól, witaminy (magnez aminokwasowy Complex, Cynk aminokwasowy kompleks miedzi Aminokwas kompleks, selen z drożdży, mangan Aminokwas kompleks), tauryna, witamin (witamina B1 Dodatek, kwas foliowy, witamina D3, Suplement). Naturalnie konserwowane mieszaniną tokoferoli.

Kupy od razu dość dobre – ale bardzo duże i codziennie.
Jadł coraz mniej chętnie i miał coraz mniej energii – dodaliśmy mu z powrotem troveta RRD – od razu zaczął więcej jeść i miał więcej energii.
W wyniku pewnych podejrzeń spróbowaliśmy ponownie surowego królika bez suplementów – tym razem kupy były od razu złe – nie było jeszcze biegunki, później była próba z kaczką i brak zmian – mimo wszystko samopoczucie wskazywało na wielką poprawę. Próbowalismy kaczki gotowanej co całkowicie zepsuło kota.

Badanie : USG – powiększona trzustka i stana zapalny jelit

Badanie krwi:

bobson - 2019-07-21, 21:10



Kot miał także zapalenie przyzębia i bolały go dziąsła.
Odpuściliśmy własne kombinacje i pozostawiliśmy leczenie weterynarzom.
Konsultacje z 2 nowymi weterynarzami.

Zalecienia
żywienie WILDCAT Bhadra
Konina (29,5%), suszona konina (25,5%), słodki ziemniak (22%), dynia, tłuszcz koński (7%), minerały, kurczak rosół (1%), koper włoski, pasternak, topinambur, kocimiętka, szpinak, jeżyny , Maliny, jagody, czarne porzeczki, czarny bez, jagody aronii, siemię lniane, mannano-oligosacharydy (prebiotyk MOS 525 mg / kg), fruktooligosacharydy (prebiotyk FOS 525 mg / kg), pietruszka, tymianek, oregano, majeranek, szałwia, burak , Pokrzywa, głóg, żeń-szeń, mniszek lekarski

+ probiotyki i kroplówki testowo bioprotect – pozniej fortiflora

Badania na pasożyty + Giardia + trichomonas – negatywny
TLI i fPl norma.

Bakteriologia kału
Escherichia coli hemolitic liczne
Clostridium perfringens liczne
W kale liczne plazmocyty

W badaniach kontrolnych:





Kot czuł się średnio – zaczął linieć – 2x wymioty kłakiem, zaczął się intensywnie drapać i spadał mu apetyt. Kupy w połowie dobre.
W pewnym momencie praktycznie zaraz po podaniu probiotyku fortiflora mieliśmy wielki atak świądu uszu. Mielismy kilka serii wymiotów – wółanie Bobiego o trawę, żucie łap, podgryzanie futra i bardzo silne mdłości.

Wprowadzilismy ponownie trovet tym razem z jagnięciną + wyprowadziliśmy go z podrażnionego żołądka dzięki gpolomska

bobson - 2019-07-21, 21:19

Wyniki badań po ok 10 dniach




Testy alergiczne IGE:
Poziom 1 przy pszenicy, ryżu
Poziom 2 przy soja, jęczmień, krowie mleko
Poziom 3 przy ziemniakach

Kot funkcjonował na Trovet z jagnięciną przez 7 tygodni

Kupy były w połowie dobre, w połowie miękki i 1x dziennie.
Samopoczucie – Trovetowe – czyli mało energii, czasami pozycje bolącego brzucha – podjęliśmy próbe leczenia homeopatycznego – leki w kulkach i lek na trzustkę PANCREAS/METEOREISEN i mielismy zalecone próby z gotowanym mięskiem. Zauważalna poprawa w samopoczuciu po leku trzustkowym.
Próba z gotowaną wieprzowiną: świąd
Z kurczakiem eko: złe samopoczucie i chyba zwiększony świąd

Inne spostrzeżenia: leki homeopatyczne w kulkach w wiekszej ilości rozluźniają kał

Między czasie – kolejne powikłanie – silne zatkanie gruczołów okołoodbytniczych po prawej stronie – leczenie było bardzo ciężkie i bolesne – mielismy ropień i wyciek do ogona. Nie obyło się bez antybiotyku i leku przeciwzapalnego i biegunki ( leki homeo były odstawione podczas leczenia – po ich podania podczas leczenia – kot dostał biegunki – zaleczyliśmy enterosgelem
Tydzień po leczeniu wyniki badań były w porządku. Niestety kot mimo odpowiednich kup musi jeździć na opróżnianie zatok, bo konsystencja wydzieliny jest zbyt gęsta, aby zatoki opróżniały się same.

Podjęliśmy próbę z gotowanym królikiem + cytrynian wapnia + sól i tauryna i sanofor, a z leków cały czas pancreas meteoreisen– sukces – kotu porawił się nastrój, więcej energii – zaczęliśmy wprowadzać podroby jagnięce, aby lepiej było z wypróżnieniami + babkę jajowatą – to również zakończyło się sukcesem – mieliśmy kupy co 2-3 dni bez problemów w kuwecie. Wprowadzaliśmy powolutku jagnięcine mimo oporów kota. Na tej diecie również zauważyliśmy zdecydowana złą reakcję na algi morskie i prawdopodobnie na drożdże piwne – zła reakcja była również na olej z łososia.

Spostrzeżenia: kot się psuje bez leku na trzustkę, kupy robię się większe i samopoczucie spada



Ze względu na złe wyniki badań wprowadziliśmy węglan wapnia zamiast cytrynianiu i easy barf ( skoro nie toleruje suplementów naturalnych)

Zrobiliśmy USG w Bydgoszczy – trzustka mało widoczna, lekko przebudowana wątroba – reszta OK
Podjęliśmy próbę z samym królikiem – samopoczucie i apetyt gorszy
Podjęliśmy próbę z samą jagnięciną – duża poprawa – jedyny objaw to chęć jedzenia trawy, po której były wymioty i po jakimś czasie większe kupy.





Niestety poprawił się tylko jonogram.

Zdecydowałem się na podawanie kotu boswellia serrata, olejku CBD i enterosgelu, nadal lek trzustkowy i enzymy trawiennie testowo. Po kilku dniach zeszliśmy z enterosgelu i enzymów trawiennych – bo oddany kał na strawność wyszedł OK, tak samo jak trypsyna w kale. Także zmniejszyliśmy podawanie boswellia do 2x dziennie –dowiedziałem się, ze mogę kotu za duzo jej dawać.
Kot czuł się w porzadku kupy były OK – zwymiotował większym kłakiem z gumką do włosów. Po 2 dniach pozwoliłem mu biegać po działce niestety 2x wymiotował po trawie i kupy znowu zaczęły być większe i nawet doszło do biegunki ( kilka dni większego stresu związanego z powrotem do Warszawy i gośćmi)

Po powrocie wpadliśmy do weterynarza zrobić badania:
Aż 14h na czczo i bez wody




bobson - 2019-07-21, 21:21

Od ostatnich wyników i po biegunce kot był tydzień na enterosgelu na caly czas dostaje boswellia.
Wymioty jednorazowo mala iloscia włosów i malymi niestrawionymi kawalkami twardego tluszczu bądź żyły. Brak pozycji bólowych, ospałość po powrocie z działki
Jada sparzone mięso z niewielką ilością surowego, która jest zwiększana. Do tego easy barf basic, węglan wapnia, tauryna z pokusy, olej z kryla, z leków boswellia i CBD


Zdecydowanie podejrzewamy SIBO od początku choroby.
W końcu antybiotyk nam załatwiał sprawę, a po jego odstawieniu problemy wracały.
Tak samo enterosgel nam wyciszał wszystko na jakiś czas.
Za to na gotowanym nie było problemów z kupami. Ostatni incydent mógł być spowodowany podraznioną trzustką


• Podejrzenie czy „obiekt” widzian w żołądky na USG rok temu nie zablokował się gdzieś w innym miejscu – może po prostu nie widac tego czegoś na USG i przyczynia się do SIBO.

• W kwestii wymiotów ignorujemy sprawę – wymioty pojawiały się tylko jak w sucharach były ziemniaki– test alergiczny potwierdza nam konkretną alergię na ziemniaki – co ciekawe tylko za 2 razem mielismy świąd

• Chcemy wrócić do BARF – w koncu na surowym króliku kot czuł się perfekcyjnie, a do biegunek i stanu zapalnego jelit mogło dojść z innych powodów niż alergia, nietolerancja mięsa – w końcu wtedy mielismy zupełnie przeciwne wyniki w granulocytach i limfocytach – kot miał wprowadzone algi morskie, które bankowo mu szkodzą, także jadł drożdże których chyba nie do końca toleruje, do tego weterynarz jeszcze mi zalecił podawac fortiflorę. Ponadto kot się bardzo długo nie wypróżniał i był wspierany laktulozą. Za to niepokoi mnie tylko to, że w zasadzie z dnia na dzień gdy zszedł z BARF na suchary – kupa od razu była idealna

• Zostaje nam jeszcze kwestia nietolerancji histaminy i problemów z jej rozkładem – w koncu histaminy jest najwięcej w produktach wysokobiałkowych – a w jego sucharach tych produktów jest mniej.

Musi być w końcu jakiś powód dlaczego kot ma dobre wyniki na trovecie gdzie sa mączki kostne - a psuje się gdy podaję mu to samo mięso tylko gotowane

Myślę, że nie pozostaje nam nic innego jak wprowadzanie pełnego BARFA i czeste kontrolowanie wyników krwi i ewentualnie dojście do tego dlaczego mamy SIBO na sucharach - czy to kwestia ciała obcego.


Chciałbym jezscze tutaj poruszyć inną kwestię:

CYTRYNIAN WAPNIA

Jak widać w naszych wynikach po mieszance z cytrynianem mieliśmy wapń i fosfor sporo powyżej norm mimo iż dostarczaliśmy ich poniżej normy w kalku. Co znaczy na moją logikę, że wapń w tej postaci prawie wcale nam nie wiązał fosforu. Oczywiście zdrowe koty mają jonogram w porządku na cytrynianie.

Mimo wszystko po naszych wynikach zastanawia mnie czy podawanie BARFa z cytrynianem nie obciąża zbyt mocno nerek i nie prowadzi do problemów z ich wydolnością po latach stosowania nawet u zdrowego kota.

bobson - 2019-07-23, 02:10

Co do tematu nietolerancji histaminy.

Na ten trop wpadłem dzięki amme

http://charty.pl/index.ph...-ktorej-nie-ma/

Nasz Bobi niestety znowu z zepsutą kupą po 3 dniach od odstawienia enterosgelu

Artoo - 2019-07-24, 08:58

bobson,
dziękuję za link do strony charty.pl
nie znałem jej, a jest tam w wielu wątkach dużo ciekawych informacji.

bobson - 2019-07-24, 17:18

u Nas niestety krok w tył.
Bobcio oddał dołem pokaźną kulę włosową i od tego czasu ma biegunki.
Kot po tym wypróżnieniu zdecydowanie lepiej się czuł.
Niestety jelita sa podrażnione i mamy biegunki.

Rozpoczynamy akcję sparzony albo nawet gotowany BARF bardziej przyjazny dla podraznionych jelit.
Dodatkowo kora wiązu, sanoforek i std boswellia i CBD.

Teoria z SIBO na sucharach w wyniku niedrożnych jelit wydaje się potwierdzać.
Jutro konsultacja u przyjaznego barfowi i leczeniu bez chemioterapeutyków weta.

Mrowiszcze - 2019-07-24, 18:47

bobson, trzymam kciuki :kciuk:
Anilina - 2019-07-25, 12:24

bobson,
też kibicuję!

shana55 - 2019-07-25, 15:53

bobson :kwiatek:
Dołączam do grona trzymających kciuki za Bobiego :kciuk: :kciuk: :love:

bobson - 2019-07-26, 14:23

Dzięki za kciuki :)

Bobi przy 5 ml kory wiązu 3x dziennie + sanofor już 1,5 doby bez kupki.
Na wizycie brzusiu nawet nie był zgazowany.

Kroku w tył nie ma - kot odmówił jedzenia 100% sparzonego (sparzona mielonka niesmaczna) - więc nadal mamy 35% surowego i 65 krótko sparzonego.

Wetka tylko nas zganiła za podawanie Sanoforu razem z posiłkiem. W żadnym wypadku nie powinienem kotu podwyższać PH w żołądku. Tak samo przy mdłościach przy wprowadzaniu BARFA zbrodnią jest podwyższać PH i powinniśmy PH obnizać.

Teraz w emocjach czekamy na wyniki badań krwi - szczególnie SDMA i USG we wtorek.

drapad - 2019-07-26, 19:18

Witaj, fajnie że u Bobiego już się trochę unormowały kupy. Mam pytanie bo sama podaje Bootsowi sanofor z posilkiem. To kiedy go podawać? jaki czas między posiłkami i czy w ogóle podawać, ja podaje Bootsowi bo wydaje mi się że trochę znów produkuje za dużo kwasów, dawałam tylko na koniuszku łyżeczki z rannym posiłkiem.
bobson - 2019-07-26, 20:54

Moja wet mi mówiła, że nie ma czegoś takiego jak nadmiar kwasów, a mdłości na barfie częściej są wynikiem niedokwaszenia. Sanofor jak podawać to np 1.5h po posiłku lub przed

U Bobcia niestety dowiedziałem się od wet, że surowica znowu lipemiczna - podejrzewa problem z trzustką lub wątrobą - bardziej prawdopodobne to drugie.

drapad - 2019-07-26, 21:49

Dzięki Bobson, a tak z ciekawości to dlaczego weci stosują omeprazol i inne leki pompy protonowej które zmniejszają wydzielanie kwasów.
bobson - 2019-07-26, 22:27

Przy wymiotach krwią kiedy wiadomo, że żołądek może być silnie podrażniony. Przy podejrzeniu wrzodów żołądka lub dwunastnicy.

Kiedyś Dagnes pisała, że osłabianie ph w żołądku może być dobre przy ostrych zapaleniach trzustki

Bobo dostał kiedyś właśnie jak miał krwawe wymioty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group