To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - cześć :)

wysanna - 2019-05-26, 16:18
Temat postu: cześć :)
Cześć, mam na imię Ania i na forum trafiłam z powodu kotki alergiczki :)

Mia (w domu zwana też Łobuzem ;) ) ma ok. roku. Jest ze mną od końca stycznia. Kicia została znaleziona z raną ogona, która nie dała się już wyleczyć i trzeba było go niestety amputować, ale w niczym to jej nie przeszkadza. Po wyleczeniu ran pooperacyjnych i świerzbowca, została nam jeszcze alergia, z którą na razie przegrywamy. Dieta eliminacyjna na puszkach wysokomięsnych na razie nie dała jeszcze efektu, więc rozważam barfowanie, choć trochę się obawiam czy dam radę, bo komponowanie tych przepisów wydaje mi się mega skomplikowane ;) Mam nadzieję, że jak już przekopię się przez wszystkie istotne wątki na forum, to okaże się, że moje obawy są przesadzone ;)

Pozdrawiam i załączam zdjęcia małej łobuzicy :)




drapad - 2019-05-26, 17:18

Słodziak z tej łobuziary, śliczna jest, powodzenia.
wysanna - 2019-05-29, 19:05

drapad napisał/a:
Słodziak z tej łobuziary, śliczna jest, powodzenia.


Dziękujemy ;-)

shana55 - 2019-05-29, 22:22

wysanna :kwiatek:
Jest duże prawdopodobieństwo że kicia może być uczulona na składniki puszki, nie koniecznie na mięso. Przechodź na Barf tak szybko jak to możliwe. Zacznij od jednego rodzaju mięsa plus niewielki dodatek podrobów i po odrobinie suplementów albo po jednym suplemencie dodawanym co tydzień. Czytaj forum, korzystaj z opcji "szukaj", pytaj jak coś będzie nie zrozumiałe.
Kicia urokliwa :love: niech je to co dla niej najlepsze.

Skipper - 2019-05-30, 13:23
Temat postu: Re: cześć :)
wysanna napisał/a:
Pozdrawiam i załączam zdjęcia małej łobuzicy :)

No łobuzica urocza i mam nadzieję, że ma w sobie trochę kobiecej delikatności ;-)
U mojego Tośka, jak był w jej wieku, kontakt z rolką papierowego ręcznika zazwyczaj tak się kończył... :twisted:


KaiKai - 2019-05-31, 16:11

łobuziarstwo to jej się z oczu aż wylewa :mrgreen:
Skipper, powinnaś posprzątać i powinnaś inny papier kupić, np. w inne wzorki lub o innym zapachu ;-)

Skipper - 2019-05-31, 18:53

KaiKai, zdjęcie jest z lat młodzieńczych Tośka (dowód rzeczowy, żeby się nie mógł wyprzeć) :twisted: A posprzątane to było od razu po obfotografowaniu ;-)
Na szczęście Tosiu po 4 latach spoważniał trochę i mu przeszło - papieru już nie tyka. Ani ręczników papierowych, ani papieru toaletowego :kciuk: (bo też potrafił sobie siedzieć i rozwijać rolkę :evil: )

wysanna - 2019-06-01, 11:48
Temat postu: Re: cześć :)
Skipper napisał/a:
wysanna napisał/a:
Pozdrawiam i załączam zdjęcia małej łobuzicy :)

No łobuzica urocza i mam nadzieję, że ma w sobie trochę kobiecej delikatności ;-)
U mojego Tośka, jak był w jej wieku, kontakt z rolką papierowego ręcznika zazwyczaj tak się kończył... :twisted:

Obrazek


Na szczęście do takiego etapu nie doszłyśmy, bo po zrobieniu zdjęcia papier został odebrany i położony poza zasięgiem jej łapek :-D

wysanna - 2019-06-01, 11:52

shana55 napisał/a:
wysanna :kwiatek:
Jest duże prawdopodobieństwo że kicia może być uczulona na składniki puszki, nie koniecznie na mięso. Przechodź na Barf tak szybko jak to możliwe. Zacznij od jednego rodzaju mięsa plus niewielki dodatek podrobów i po odrobinie suplementów albo po jednym suplemencie dodawanym co tydzień. Czytaj forum, korzystaj z opcji "szukaj", pytaj jak coś będzie nie zrozumiałe.
Kicia urokliwa :love: niech je to co dla niej najlepsze.


Dziękuję za rady, ale barfowanie raczej zaczniemy od lipca dopiero, bo wcześniej wybieram się na urlop i zostawiam kotkę na 2 tygodnie pod opieką moich rodziców, a nie do końca ufam, że oni dadzą radę obserwować ją jak reaguje na pierwsze mieszanki i robić nowe gdyby coś było nie tak ;-)

Skipper - 2019-06-01, 22:25
Temat postu: Re: cześć :)
wysanna napisał/a:
Na szczęście do takiego etapu nie doszłyśmy, bo po zrobieniu zdjęcia papier został odebrany i położony poza zasięgiem jej łapek :-D

Ja takie widoki miałam zwyczajowo po powrocie do domu, A że to robota Tośka to przyłapałam go parę razy na gorącym uczynku ciemną nocą :twisted:

wysanna napisał/a:
Dziękuję za rady, ale barfowanie raczej zaczniemy od lipca dopiero, bo wcześniej wybieram się na urlop i zostawiam kotkę na 2 tygodnie pod opieką moich rodziców, a nie do końca ufam, że oni dadzą radę obserwować ją jak reaguje na pierwsze mieszanki i robić nowe gdyby coś było nie tak ;-)

Moim zdaniem bardzo rozsądne :kciuk:

wysanna napisał/a:
Kicia została znaleziona z raną ogona, która nie dała się już wyleczyć i trzeba było go niestety amputować, ale w niczym to jej nie przeszkadza.

Znaczy się bobtaila masz :mrgreen: Z autopsji - brak ogona faktycznie kotu absolutnie w niczym nie przeszkadza, bo mój Tosiek, ów sławetny niszczyciel rolek z ręcznikami papierowymi i papierem toaletowym jest bobtailem kurylskim, ogona od urodzenia nie ma (jedynie niewielki pompon), zaś obecnie wygląda mniej więcej tak



W kontaktach towarzyskich brak ogona innym kotom też zupełnie nie przeszkadza (to tak jakbyś myślała o towarzystwie dla kici ;-) )



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group