To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Dobry wieczór Państwu

Świeży Śnieg - 2017-01-09, 21:02
Temat postu: Dobry wieczór Państwu
Chciałyśmy się przedstawić.
Od niedawna jestem właścicielką norweskiego, śnieżnego cudeńka. To mój pierwszy własny kot i niewiele wiem o tym wszystkim. Jestem jednak zdeterminowana, by dać mojej kotce to, co najlepsze i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie.

Oto moja Fanný: https://www.facebook.com/FannyTheCat/?pnref=story

Bardzo szczegółowo przemyślałam to, jakiego chcę kota - miał nie uczulać mojego partnera, być przyjazny, ale nie nachalny, dawać się wyprowadzać na spacery i miziać. Nie mógł też być przedstawicielem ras moim zdaniem zbyt "sztucznych", daleko odbiegających odnaturalnego wyglądu kota.To wszystko, o dziwo, udało mi się znaleźć w białej, błękitnookiej kotce, którą przywiozłam z Tych, aż pod Warszawę.
Nie przemyślałam tylko jednej rzeczy - że aż tak się zakocham. Mogłabym na nią patrzeć bez przerwy, i najchętniej cały czas bym ją karmiła z ręki. Ale cóż, to dopiero miesiąc miodowy, może mi przejdzie ;)

Koteczka jest psotna i wesoła w domu, a bardzo spokojna i cichutka poza nim. Pomimo białej barwy sierści i błękitnych oczu, słyszy obustronnie. Jest też zupełnie zdrowa. Jest długa i szczupła, ma długi ogon, piękne futro z ładnym włosem okrywowym i prawdziwe tufki. Bardzo dba o swoją czystość i nie cierpi mieć nieświeżej kuwety. Z legowisk uznaje tylko kolorową torbę plażową, w której można ją wynieść gdzie się chce.

Socjalizuje się z ludźmi bardzo pięknie, choć jest raczej niezależna. Dzielnie sobie radzi z olbrzymim czarnym owczarkiem. Niestety przesadziła z obłaskawianiem go, próbując go polizać. Od tej pory Ramzes stara się ją wylizać w podzięce, co czasem kończy się rozpłaszczonym i ociekającym śliną kotem. :roll: :lol: Dopiero po tygodniu zauważyła, że leżenie na plecach i pacanie psa po pysku trochę go jednak odstrasza.

Zjada pięknie wszystko - odkąd jest u mnie je prawie wyłącznie mokrą karmę dla kociąt Ferringi. Daję jej też czasem surowe mięsko. Wołowinę uwielbia, a kaczkę lubi, docenia też mięsny wywar. Sporadyczne eksperymety z saszetkami, które dostałam w wyprawce także były udane. Pije mało wody, a właściwie prawie wcale, ale nie przejmuję się tym - siusia obficie i nic w tym dziwnego, ma dużo wody w jedzeniu. Rośnie błyskawicznie.

Co ciekawe, moja niegrymasząca kotka, wcale to a wcale nie ma ochoty na zawartość ludzkiego talerza. Raz obwąchała wędzoną makrelę i raz tatara, ale odeszła zaraz po obwąchaniu (przyprawy są raczej fuj).

Zjada ostatnio Ferringi troszkę mniej, więc zamówiłam jej dla odmiany MAC's Cat - prawdopodobnie znudził jej się smak.

O tym, że żywienie kota jest ważne i jak dobrać karmę, oraz o BARFie opowiedziała mi koleżanka z Łodzi, której wielki kocur przekonał mnie do przygarnięcia kota. Jako że kuchnia mi nie straszna, a także robienie dużych ilości jedzenia i pakowanie go próżniowo to dla mnie codzienność, bardzo chciałabym przejść na BARF. Jestem na etapie czytania forum i innych grup na temat BARFa, nie chcę zaczynać dopóki do końca nie zrozumiem jak zbilansować mieszankę. Póki co planuję kupić ole z łososia by uzupełnić Ferringę, oraz urozmaicać dietę żółtkiem.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ;)

Pozdrawiam,

Luiza

Zefir - 2017-01-09, 22:08

Fanny jest przepiękna :love: . Też mam białą kotkę i słyszy nienagannie, no chyba że nie chce czegoś słyszeć :mrgreen: .
IzabelaW - 2017-01-10, 06:50

Cześć Luizo i Fanny :-) Faktycznie śnieżne cudeńko :love: I musi fantastycznie wyglądać w kontraście z czarnym Ramzesem :mrgreen:
Życzę szybkiego i bezproblemowego przejścia ze zwierzyńcem na barf

Skipper - 2017-01-10, 21:57
Temat postu: Re: Dobry wieczór Państwu
Świeży Śnieg napisał/a:
Nie przemyślałam tylko jednej rzeczy - że aż tak się zakocham. Mogłabym na nią patrzeć bez przerwy, i najchętniej cały czas bym ją karmiła z ręki. Ale cóż, to dopiero miesiąc miodowy, może mi przejdzie ;)

Kicia śliczna, a co do tego miesiąca miodowego to Cię pocieszę, że miłość do kota nie przechodzi - raczej się pogłębia i chce się coraz to więcej (kotów oczywiście :mrgreen: )

Świeży Śnieg - 2017-01-11, 12:45

Zefir napisał/a:
Fanny jest przepiękna :love: . Też mam białą kotkę i słyszy nienagannie, no chyba że nie chce czegoś słyszeć :mrgreen: .

Znam to :) Widzę, że to trochę bliźniaczki, także wiekowo :) Ale skoro jesteście już w całości na BARFie, to pewnie długo się tym zajmujesz :) Podzieliłabyś się może przykładową recepturą?

Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej ślicznotki :)

IzabelaW napisał/a:
Cześć Luizo i Fanny :-) Faktycznie śnieżne cudeńko :love: I musi fantastycznie wyglądać w kontraście z czarnym Ramzesem :mrgreen:
Życzę szybkiego i bezproblemowego przejścia ze zwierzyńcem na barf

Bardzo dziękuję :) Wyglądają super, ale ich relacje są cóż... bardzo dynamiczne ;) nie idzie zdjęcia zrobić :D

Skipper napisał/a:
miłość do kota nie przechodzi - raczej się pogłębia i chce się coraz to więcej (kotów oczywiście :mrgreen: )

Już mam ochotę na kolejnego, ale chcę być odpowiedzialna i mierzyć siły na zamiary.

A tak ogólnie, badam wszystko co dotyczy kotów jako początkująca i pewne rzadko poruszane tematy przykuły moją uwagę. Zajmuję się własnoręcznym robieniem kosmetyków i skład szamponów dla kotów mnie przeraził. Czy jest tu temat dotyczący kociej kosmetyki? Będę wdzięczna za zdjęcia etykiet ze składem, nie wszyscy producenci je podają w internecie.

Skipper - 2017-01-12, 19:16

Świeży Śnieg napisał/a:
Już mam ochotę na kolejnego, ale chcę być odpowiedzialna i mierzyć siły na zamiary.

Ja drugiego wzięłam po 3 miesiącach :mrgreen: (oba koty z hodowli brane w wieku 3 miesięcy). A też byłam początkującą kociarą.

Dlaczego warto mieć 2 koty ? Bardzo proszę scenka jest powalająca :love:
Na filmiku starszy Skipper w wieku coś ok. 6-7 miesięcy, Rico jaki pisałam wyżej 3 miesiące młodszy.

Zefir - 2017-01-12, 21:12

Cytat:
Znam to :) Widzę, że to trochę bliźniaczki, także wiekowo :) Ale skoro jesteście już w całości na BARFie, to pewnie długo się tym zajmujesz :) Podzieliłabyś się może przykładową recepturą?


Jestem chłopakiem :roll: .

Lady od samego początku marudziła z jedzeniem. Suche jej nie smakowało, a mokre jadła bez większego entuzjazmu. Najchętniej jadłaby gotowane lub surowe mięso. Do tego podobnie jak Fanny, wcale nie piła wody. Niespełna tydzień po adopcji zrobiłem pierwszą mieszankę, a później następne. Skusiłem się jednak na FC, więc jakiś skomplikowanych receptur nie muszę robić. Zawsze korzystam z tego przepisu, kombinuję jedynie z rodzajami mięsa:

Cytat:
Przepis z preparatem Felini Complete
1 kg mięsa bez kości (w tym do 20% podrobów: serc, żołądków i nerek)
12,5 g Felini Complete
dodatkowy tłuszcz w zależności od tłustości mięsa
200 ml wody


Tutaj masz dużo przepisów: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=16 oraz tutaj: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=120.

Również Pozdrawiamy! :macha:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group