Powitalnia - Dzień dobry.
Ganges - 2016-02-17, 14:22 Temat postu: Dzień dobry. Mam nadzieję, że dzięki obcowaniu w tak zacnym gronie moja wiedza zostanie mocno poszerzona. Odkąd zamieszkała u nas kotka bengalska, postanowiliśmy żywić ją tym, czym koty żyją w naturze lub w wersji bardzo zbliżonej. Tak oto trafiliśmy do Was. Jeszcze raz ukłony dla wszystkich. Chciałem wkleić tutaj zdjęcie, ale pozostało przyklejone na ekranie...
vesela krava - 2016-02-17, 17:21
Witamy!
Bez zdjecia sie niestety nie obejdzie, szczegolnie ze to bengal Tutaj o tym jak wstawiac zdjecia: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
Ganges - 2016-02-18, 10:52
Niestety, musi się obejść bez zdjęcia, bo moje możliwości w opanowaniu niecierpliwości są bardzo mocno ograniczone... Mogę przesłać na mejla. Tym bardziej, że przydałaby się ocena fachowca, ponieważ mam podejrzenia, że Kitka nie jest tak do końca kotką bengalską a ma w sobie dużo genów kota egipskiego mau.
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale chciałbym zwrócić się z pytaniem o to, z jaką częstotliwością oddają kał koty na diecie mięsnej? Nasza kotka załatwia się średnio raz na tydzień. Je tyle ile chce : podroby drobiowe, mięso drobiowe, wołowe, cielęce, kawałki korpusów małych kurczaków do pochrupania. Będąc u weterynarza dowiedziałem się, że normalne koty ( tzn. żywiące się suchą karmą!!!) załatwiają się nawet kilka razy dziennie. Pani lekarz zakazała karmienia kościami, które mogą doprowadzić do perforacji jelit i śmierci. Stwierdziła, że przez mięsną dietę kotka ma zatwardzenie, dała 3 strzykawki oleju parafinowego, 3 zastrzyki na rozluźnienie mięśni itp.( nie dowiedziałem się co stanowiły 2 pozostałe), i dwie paczki suchej karmy "Gastro intenstinal" firmy Royal Canin. Owszem, kotka załatwiła się ale dopiero kiedy przyszedł jej normalny czas, czyli dwa dni po naszpikowaniu jej olejem parafinowym i michą suchej trutki. Oczywiście zostałem poczęstowany stałym, jak tutaj czytam, tekstem, że przez lata udomowienia kota, jego układ pokarmowy się zmienił....Kitka nie ma możliwości skubania sobie trawy, póki co, ani nie stosujemy żadnych "przeczyszczaczy". Czy problem tkwi właśnie w tym? Z góry dziękuję za wyrozumiałość i ewentualną pomoc
Snedronningen - 2016-02-18, 11:27
Qpa na BARFie
|
|
|