Powitalnia - Moje Słoneczko
Suri - 2015-11-15, 18:28 Temat postu: Moje Słoneczko Od 5,5 miesiąca jestem posiadaczką pierwszego w życiu kota. Moja kicia ma obecnie 7,5 miesiąca. Jest kotkiem zaadoptowanym z jednej z Poznańskich Fundacji. Została znaleziona w maju koło drogi szybkiego ruchu w krzakach gdzie biegała odwodniona. Okazała się zdrowym w 100% domowym kotem, który miał już kontakt z człowiekiem.
Kiedy ją dostałam była puchatą kuleczką, która ważyła 900g. Teraz waży 3.350g i jest kicią, która w wyglądzie i zachowaniu przejawia cechy rasy brytyjskiej.
A....... o najważniejszym zapomniałam nazywa się Selma. Jednak co do imienia, to muszę powiedzieć, że używane jest raczej rzadko. Selma ma wiele przezwisk, które zawdzięcza licznym "sprawnościom" jakie zdobywa Najszybciej reaguje na "chodź masz"
Teraz o mnie - jak już pisałam, to mój pierwszy kot. Jest decyzja przemyślaną (przeglądałam ogłoszenia 2 lata) W Selmie zakochała się od pierwszego wejrzenia. Wiedziałam, że to mój kociak. Była taka jaką zawsze chciałam mieć
Oczywiście wcześniej miałam zwierzęta - pochodzę z rodziny psiarzy. Niestety po zgonie 1998 mojej ukochanej suczki nie chciałam więcej psiaka. Brak pupila rekompensowałam pracując na międzynarodowych wystawach psów.
Po adopcji kota dostałam zalecenia żywieniowe co do karm. No ale jak wiadomo Polak nie gęś własny język ma - zaczęłam eksperymentować z karmami. Dzięki temu odkryłam "dobre" i jeszcze lepsze karmy oraz znalazłam to Forum.
Ostatecznie jestem na etapie:
- 2-3 posiłków mięsnych / mięsko mieszane udka z kurczaka, indyk rosołowy, wołowina rosołowa i gulaszowa, serca i wątroba kurza,
- rybka na parze - kotek odmawia
- jajka - chętnie
- sucha karma Orijen
- pasta witaminowa - miamor
- parowane warzywka w rosole warzywnym - chętnie ale czasami
Wyznaję zasadę, że kot jest drapieżnikiem i powinien jeść mięsko. Bardzo bym chciała karmić Barfem ale brak mi jeszcze wiedzy i maszynki do mięsa - bo mięsa nie jadam :)
Podaję kotu sucha karmę gdyż jeszcze nie umiem bilansować pożywienia i to jest jeden z powodów dla których jestem na tym forum.
Mam cicha nadzieję, że będę mogła prosić Was o pomoc w nauce barfowania :).
Trochę się rozpisałam ;) ale co tam w końcu to mój wątek !
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Suri i Szpieg z Krainy Deszczowców KARAMBA (to przezwisko zawdzięcza śledzeniu mnie krok w krok)
shana55 - 2015-11-15, 19:29
Suri
Witamy Was serdecznie Pięknych opowieści nigdy dość i mamy nadzieję, że będą kontynuowane. Jesteś we właściwym miejscu, czytaj, pytaj dostaniesz odpowiedzi na wszystko co Barfa tyczy. Zdjęcia Kici by się jeszcze przydały.
Suri - 2015-11-15, 20:13
Cześć
dzięki za miłe słowa Oczywiście zdjęcia wstawię (mam ich ponad 2000 - miłość ) tylko muszę rozszyfrować jak
shana55 - 2015-11-15, 20:33
Podstawowy kurs oswajacza zdjęć
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
Suri - 2015-11-15, 20:39
Krótka historia terrorystki Selmy i jej biednego Człowieka :(
Ogarnęłam TinyPic :)
Dzięki za pomoc
shana55 - 2015-11-15, 20:58
Świetna
Faktyczna Szelma i do tego czarna Mój Dragon tez przybiera takie pozy i nie tylko on i dokładnie tego samego się domaga. A człowiek leci ....
Suri - 2015-11-15, 21:23
Oj - jak miałam sunię, to była najlepiej ułożonym psem na świecie - karna, mądra, mega inteligentna.
Teraz mam kota i jestem najlepiej ułożonym właścicielem. Rozróżniam każdy miauk i spełniam wszystkie zachcianki. Na i jeszcze jestem szczęśliwa bo wiem, że tak właśnie powinno być.
One muszą nam czegoś dosypywać do albo jak śpimy to Nas czarują
Szelma pasuje jak nic, czasem wołam Lucusia od Lucyfera, rozumiesz ;)
Ma taką broń natychmiastowego rażenia - oczy jak pięciozłotówki
shana55 - 2015-11-15, 21:50
Dokładnie tak
Suri - 2015-11-15, 22:02
Shana, dzięki za pomoc i przywitanie
Bianka 4 - 2015-11-15, 22:10
Witaj Suri
Też jestem psiarą, która zeszła na koty
Piękna jest ta Twoja czarna gwiazdeczka
Po śmierci mojej pierwszej suni przez 20 lat broniłam się przed kolejnym psem. "Dorobiłam" się kotów.... i przyszedł dzień kiedy poczułam, że jestem gotowa na psiaka, a nawet dwa... Psy i koty cudownie się uzupełniają
Suri - 2015-11-15, 22:27
Witaj Bianka,
Piękne to Twoje stadko Mi mija 17 lat od śmierci Mesi - była moim najlepszym przyjacielem. Nawet pomyśleć nie mogę o innym psie, bo mi moja sunia w oczach staje.
Z kotkiem uczę się żyć, bywa strasznie, śmiesznie, cudownie Koty to inny wymiar A moja lalunia przecudna ( jak każdy kot dla swojego właściciela ) i do tego gaduła + terrorystka.
Dziękuje za przywitanie
gerda - 2015-11-15, 23:11
Ach! Jaki piękny czarny!
Bianka 4 - 2015-11-15, 23:12
Suri, ja do dzisiaj widzę moją najwspanialszą Figę, psa mądrego samego z siebie... niczego nie trzeba było jej uczyć... przynajmniej ja tak to pamiętam. Najcudowniejszy pudel świata. Moje obecne szelciaki do pięt jej nie dorastają... ale kocham je bardzo. Masz rację, że koty to inny wymiar... koty mnie uspokajają, a psy mnie "nakręcają" do działania
Suri - 2015-11-16, 05:13
Witaj Gerdo! Bardzo dziękuję
Suri - 2015-11-16, 05:18
Bianko ja też miałam pudla !!! Pudle to bardzo wierne i mądre psy. One są jak to napisałaś inteligentne same z siebie. Chwytają wszystko w lot. Aż mi słów zabrakło.
Ps. Piękną masz hodowlę, pooglądałam z przyjemnością wszystkich mieszkańców. Życzę Ci powodzenia i wielu wspaniałych miotów.
|
|
|