Powitalnia - Asia i Lily:)
Joasia - 2015-10-05, 11:12 Temat postu: Asia i Lily:) Hej wszystkim:)
Nazywam się Asia, mam 24 lata i od 3 miesięcy jestem szczęśliwą właścicielką kotki w typie brytyjczyka. Mieszkam z narzeczonym w Gdańsku, właśnie skończyłam studia i mam pierwszą w życiu prawdziwą pracę.
Lilka, bo tak nazywa się mój maluch, nie jest smakoszem suchego pożywienia:p Jak się na szczęście okazało to dobrze, gdyż dzięki temu zwiększyłam swoją wiedzę i już wiem, że dużo lepszym dla niej będzie karmienie jej barfem:)
Lilka jest dość małą kotką jak na swój wiek (ponad 5 miesięcy)- waży zaledwie 2,2 kg. Była bardzo malutka już podczas odbierania, a potem dodatkowo zachorowała na zapalenie przewodu pokarmowego co spowodowało że straciła 1/4 masy ciała i była na tygodniowej antybiotykoterapii. Chciałabym, aby wyrosła duża i silna i nadrobiła wcześniejsze spadki.
Dotychczas Lilka jadła przez pierwszy miesiąc pobytu u nas suchy rc babycat (tylko to było odpowiednio małe, a i ja miałam słabą wiedzę:() oraz puszki granatapet, animonda i schesir. Od dwóch miesięcy mała zjada codziennie suche ToTW (obecnie ok.35g) i mokre-feringa lub catzfinefood lub do 3 razy w tygodniu surowe mięsko z skorupkami jaj (50 gram). Dodatkowo suplementujemy taurynę.
Obecnie chciałabym wprowadzić 100% karmienie barfem. Chciałabym od razu zacząć od naturalnej suplementacji gdyż nie spodziewam się żadnych problemów, mała surowiznę (dotychczas kurczak, indyk, wołowina, serca, żołądki, wątróbka) wcina chętniej niż cokolwiek innego. W zasadzie grymasi tylko przy suchej karmie.
Moim problemem jest to, że mała będzie miała dość dużą przerwę w jedzeniu... około 3 razy w tygodniu pracuje tak, że mam możliwość podać posiłek ok. 8 a następny dopiero o 19. Czy w takiej sytuacji nie zaszkodzę małej zbyt małą ilością posiłków?
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieję, że przyjmiecie nas do barfowej społeczności:)
Dragana - 2015-10-05, 13:20
Cześć Masz bardzo mądrą kicię, wie, co dobre!
Joasia - 2015-10-05, 18:52
Dziękuje Dragana:) ja się w sumie też cieszę, bo gdyby nie grymasiła pewnie zostałabym na etapie: dobra sucha + mokra, nie znając lepszej alternatywy:)
Lena06 - 2015-10-05, 22:48
Witajcie
Zachęcamy do wstawienia zdjęć Lily:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
Dragana - 2015-10-06, 15:20
Joasia,
Moje głupolki cały czas dostają świra na dźwięk otwieranej puszki, mimo że to tylko jakieś groszki czy inne fasolki. I obowiązkowo wsadzają ryjki, żeby się upewnić, że to nie jest kocia puszka. A Twoja sama powiedziała, co jest lepsze!
Joasia - 2015-10-07, 22:03
Dragana, no właśnie- dlatego myślę, że jest konieczność posłuchać, tym bardziej, że to i zdrowiej i taniej:) chociaż jak otwieram puszkę to moja też leci na złamanie karku tylko niestety potem czasem nie dojada i obsycha:/ Udało mi się w końcu opanować wstawianie zdjęć!:)
youwee - 2015-10-08, 09:38
Piękna kicia ;)
Dragana - 2015-10-08, 10:45
Joasia, pewnie, że słuchać Śliczna kicia!
Av343 - 2015-10-10, 09:54
Kicia boska! Zawsze chciałam mieć Brytyjczyka <zazdrości>
Joasia - 2015-10-11, 22:17
Dziękuje Wam wszystkim bardzo za miłe słowa:) póki co mała nadal jeszcze nie barfuje ale szykujemy się:) dostałam odpowiedź z forum o wspólnym zamówieniu niektórych suplementów, kupiłam też pojemniczki do mrożenia. Nie mogę się doczekać pierszej mieszanki <CrazyBarfCatLady>
Skierka - 2015-10-13, 19:04
Śliczna dziewczyna. Moim zdaniem nie martw się długą przerwą. Ja też z konieczności czasem daję duże śniadanie, a potem wieczorem porcjuję resztę. Czasem kot musi zostać w domu zupełnie sam przez cały dzień i też daje radę. W inne dni staram się karmić głodomora normalnie i urozmaicać.
shana55 - 2015-10-13, 20:26
No to czekamy na pierwszą relację z wprowadzenia barfa do konsumpcji
I oczywiście relacje Lili jak jej smakuje
|
|
|