Powitalnia - Witamy się :)
LalaAla - 2015-10-04, 21:21 Temat postu: Witamy się :) Hej :) Przygotowujemy się do przejścia na 100% BARFa więc pomyślałam, że warto się tu zarejestrować i zadać kilka pytań. Najpierw jednak przedstawimy się. Ja nazywam się Ala i jestem opiekunką 12 miesięcznej suczy rottweilerki- Wisy. Wiska jest u mnie od 16 lipca. Przygotowujemy się do egzaminu w ZKwP, który jest mi potrzebny do zaliczenia egzaminu gdyż jestem (już prawie) trenerem i behawiorystą :) Nie wiem co mogę jeszcze napisać wiec jeśli ktoś ma jakieś pytania to śmiało ;) A na koniec kilka zdjęć mojej księżniczki
http://zapodaj.net/e12ac0eb42aa7.jpg.html
http://zapodaj.net/6fb013e6d4bef.jpg.html
http://zapodaj.net/42561caa5eb20.jpg.html
http://zapodaj.net/e0fc855cf7e58.jpg.html
P.S. Wybaczcie, że zdjęcie w takiej formie ale w żaden sposób nie byłam w stanie umieścić tu zdjęć...
Dragana - 2015-10-04, 21:56
Witajcie na forum Na pewno znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytania.
Co do zdjęć, tutaj jest instrukcja: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387
LalaAla - 2015-10-04, 22:07
Oooo nie to ja już wolę linki do zdjęć wklejać niż rejestrować się na milionowym portalu z kolei ;) Ale dzięki za podpowiedź :)
Dragana - 2015-10-04, 23:15
Co kto woli Proszę bardzo!
Snedronningen - 2015-10-05, 05:43
Piękna Jak to rott. Napisz o niej coś więcej.
LalaAla - 2015-10-05, 10:07
Mogłabym pisać i pisać o niej Wisia jest cudowną, delikatną sunią. Ma wspaniały charakter. Jest nieco nieśmiała wobec obcych ale wystarczy kilka sekund i już rozdaje buziaki na prawo i lewo. Jest świetnie wychowana (a jak ;) ), jest cudownym miziakiem, uwielbia ładować się na kolana całą swoją 35 kilogramową sobą i leżeć jakby była malutkim szczeniakiem ;) Jest bardzo grzeczna i wpatrzona we mnie jak w obraz. Błyskawicznie się uczy i uwielbia codziennie szkolenia. Widać, że poznawanie i nauka nowych komend sprawia jej ogromną radość i satysfakcję. Ma charakter idealnego rottweilera- wobec nas jest uległa i kochana i kocha pracować. No perełka mi się trafiła ;)
Snedronningen - 2015-10-05, 11:35
A księżniczka to ma jakiś przydomek i rodziców, co bym se pooglądać w necie mogła?
Fakt, perełka się trafiła, choć takich rottkowych perełek znam całkiem sporo. A ja mam pecha i mi się trafiła perełka ale w zupełnie drugą stronę.
LalaAla - 2015-10-05, 12:50
Nie wiem czy pooglądasz sobie ale przydomek ma. Generalnie ja nigdy nie miałam psa z hodowli. Mam swój światopogląd i podejście do życia (nikt nie musi tego ze mną dzielić) i tak skonstruowana jestem, że dla mnie najpierw są psy z fundacji i schronisk potem długo, długo nic a potem dopiero na szarym końcu hodowle. Nigdy nie chciałam psa z hodowli. Ale jeżeli koleżanka hodowczyni mówi mi "Ala, Ty przecież potrzebujesz psa do zdania egzaminu w ZKwP i do pracy więc ja mam dla Ciebie idealnego psa. W prezencie." to Ala bierze psa i chowa rodowód głęboko w szafie i stara się o nim zapomnieć. No taka już jestem proszę nie krytykować... Laska jest z serbskiej hodowli Vom Grossen Tal. Jej mama nazywa się Nani vom Gorssen Tal: Zdjęcia Nani
Co do perełek to nasz poprzedni "rottek" był taką "odwrotną perełką". Dał nam w dupsko (i kilka razy nie tylko) ostro i to dzięki niemu zaczęłam naukę w zawodzie trenera i behawiorysty. O Walusiu możesz poczytać tu: Walutek
Snedronningen - 2015-10-05, 13:07
LalaAla, odwrotną perełkę, czyli Walusia, pamiętam, gdyż znamy się z molosów, ale tam jestem (właściwie to byłam, bo od bardzo dawna nie zaglądałam) pod innym nickiem.
LalaAla napisał/a: | to dzięki niemu zaczęłam naukę w zawodzie trenera i behawiorysty | Z powodu mojej perełki postanowiłam porobić sobie w końcu papiery na "zajmowanie się psami", bo obecnie bez papierów to nikt Ci nie wierzy, nieważne jakie masz umiejętności, ważne, że papier.
Moja perełka jest z hodowli, bo przy pierwszym rocie chciałam "coś prostego". To dostałam diabła wcielonego
LalaAla - 2015-10-05, 13:20
No co Tyyyy, a mogę zapytać jaki nick? U mnie właśnie tym razem odwrotnie się stało- z hodowli trafił się aniołek ale co zrobić jak ja... kocham takie zadziory i problematyczne psy jak Walutek bo ja sobie tak myślę- psiak z hodowli zawsze znajdzie dom. Prędzej czy później trafi do kogoś. I mało jest domów, które zapłacą za szczeniaka parę tysięcy a potem go potraktują jak rzecz (chociaż oczywiście się zdarza). A kto inny jak nie ja weźmie takiego Walusia- pojebuska z przeznaczeniem do uśpienia? No kto?
Snedronningen - 2015-10-05, 13:55
Szelki dla Walusia Ci proponowałam, że oddam po mojej suce, jak przeczytałam, że się z obroży wyswobodził.
Jak sukę konsultowałam, u większości przejawiało się "uśpić". A ja się uparłam, że nie.
LalaAla - 2015-10-16, 07:53
Podbiję mój temat :) bo mam pytanie: jak mam podawać Wisce olej z łososia, krew i drożdże? Codziennie? W jakiej dawce jeśli ona waży 35 kilo?
Snedronningen - 2015-10-16, 18:31
Krew w sensie hemoglobiny czy surowej krwi?
LalaAla - 2015-10-16, 18:42
Co do drożdży i oleju już wiem: łyżeczka dziennie. A krew to suszona hemoglobina w postaci proszku.
|
|
|