To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Dzień kota

Terhie - 2012-02-17, 09:15
Temat postu: Dzień kota
Tak, tak, dziś, wg kalendarza Simona (nie, nie jestem nawiedzoną kociarą, dostałam w prezencie ;-) ), a także wg Manna z radia i kilku innych tym podobnych źródeł, dziś jest DZIEŃ KOTA!

Czy Wasze koty, kociaki, koteczki, łobuzy i łotry ;-) będą świętować? Czy już wiedzą? ;-)

dagnes - 2012-02-17, 11:54

Terhie napisał/a:
Czy Wasze koty, kociaki, koteczki, łobuzy i łotry będą świętować?

No to trzeba by im to święto jakoś umilić... hmmm...
Może każdy barfożerca z przymusu dostanie dziś pełną miskę chrupek? :mrgreen:

U mnie w domu obchodzi się Dzień Czarnego Kota (17 listopada), więc poczekamy jeszcze z tymi chrupkami :-P .

_Jadis_ - 2012-02-17, 12:48

A my jestesmy sadystami ;p Nasze ogony nie dostana dodatkowej porcji milosci (chyba ze Olek) bo dziewczyny maja taka ruje , ze chodza tyłem jak raki z tylna czescia ciala skierowana do biednego wykastrowanego kocurka ;p Wole ich nie pobudzac dodatkowo xD

Dlatego dostaly w prezencie nowy grzebien - ktory na razie tez uzyje tylko Olek i kropelki odstraszajace ;p(zeby uratowac resztke tapety;p mam nadzieje ,ze podzialaja).

Wiem , wiem niedobrzy z nas ludzie ;p

Aczkolwiek wszystkim innym futerkom zyczymy wszystkiego naj naj naj ;)

OLGA - 2012-02-17, 12:52

Oj, a mnie nie będzie dziś w domu. Ale kupię Mauryckowi jakąś nową zabaweczkę i wynagrodzę swoje zaniedbanie jutro.
aurinko - 2012-02-17, 13:07

dagnes napisał/a:
[
Może każdy barfożerca z przymusu dostanie dziś pełną miskę chrupek? :mrgreen:



Z okazji Dnia Kota mam zagłodzić Papugę? :hair:
Ta gadzina do tej pory suchej nie tyka ;-) A ma już prawie dwa lata

Z okazji Dnia Kota koty pożarły na raz porcję barfa, która podobno była na cały dzień :roll:

eleria - 2012-02-17, 13:35

Moje miały kontrolną wizytę u weta :oops: No ale przynajmniej Fenirś był w sumie zadowolony - nie dość, że pobiegał sobie po prosektorium :mrgreen: to jeszcze mu pańcia pod blokiem pozwoliłą pobrodzić w śniegu po kolana 8-) - normalnie żyć ni umierać :lol: a i tak po przyjściu do domu domagał się otwarcia balkonu :roll:
No właśnie specjalnie się dziś dodatkowo wymroziłam, bo i Fenirs i Fryga kochają balkonować w śniegu...brrr :hair:
Tylko Gamisia nie zachwycona ani wetem, ani zimnem w domu - mój "mały" piecuszek :love: (jakby ktoś miał wątpliwość to w moim podpisie koty są w kolejności Gamina, Fryga, Fenris :-P )
Ale za chwilę otworzę puszeczkę PoN specjalnie na obiadek :kwiatek: to ją powinno udobruchać ;-)

_Jadis_ - 2012-02-17, 13:40

Ruszyly mnie wyrzuty sumienia ;p Wlasnie wrocilam ze skelpu z kartonikiem mleczka dla kotow ;p Dziewczyny je uwielbiaja. Olek sprobowal po raz pierwszy . troche nieufnie ale troche pochlipal. Kisiel rawie cala swoja porcje wypila i jak zawsze mleczka zostawila troche na potem a Zima tak ,ze opasla , ze szoruje brzuchem po podlodze. xD
eleria - 2012-02-17, 13:44

O widzisz kocie mleczko - dzięki za przypomnienie :kiss: - zaraz też po nie wyskoczę, będzie na deser dla Fenrisia :-D , dla Gaminy mam jeszcze suszone płucka wołowe - absolutny hicior ostatnio :mrgreen: a Frydze to chyba faktycznie rzucę parę chrupek, bo to niepoprawny chrupkożerca jest :roll:
_Jadis_ - 2012-02-17, 13:54

Plucka wolowe.. hmm... brzmi niezle ;p
eleria - 2012-02-17, 14:06

_Jadis_ napisał/a:
Plucka wolowe.. hmm... brzmi niezle ;p
Moje ostatnie odkrycie :mrgreen: dostałąm próbkę - to dla psów są oczywiście, ale bez żadnych dodatków - i moja najbardzije mięsożerna poprostu się na nie rzuciła :shock: musiałam schować, bo by pożarła na raz całą torbę :lol:
dagnes - 2012-02-17, 14:51

aurinko napisał/a:
dagnes napisał/a:
Może każdy barfożerca z przymusu dostanie dziś pełną miskę chrupek? :mrgreen:


Z okazji Dnia Kota mam zagłodzić Papugę? :hair:
Ta gadzina do tej pory suchej nie tyka ;-) A ma już prawie dwa lata

Ja pisałam o daniu michy chrupek tylko tym barfożercom, którzy jedzą BARFa z przymusu ;-) .

Twojej Papudze, to chyba żywą myszkę trza by sprawić, by ją zadowolić :mrgreen: .

_Jadis_ - 2012-02-17, 15:07

eleria napisał/a:
_Jadis_ napisał/a:
Plucka wolowe.. hmm... brzmi niezle ;p
Moje ostatnie odkrycie :mrgreen: dostałąm próbkę - to dla psów są oczywiście, ale bez żadnych dodatków - i moja najbardzije mięsożerna poprostu się na nie rzuciła :shock: musiałam schować, bo by pożarła na raz całą torbę :lol:



A ja wlasnie sie zaczelam zastanawiac czy daloby sie zrobic takie suszone miesko dla kociakow w domu.

Ze wzgledu na moje dosc pokrecone hobby (rekonstrukcja historyczna) robie czasem suszone miesko dla ludziow. Z tym ,z e dla nas jest z przyprawami . Ale dla kociakow takie bez przypraw, ususzyc ...

Straciloby duzo wartosci odzywczych? Dzieki koniczynce mialam okazje podac kiedys takie suszone miesko ale "kupne". Niby jeden kot jadl. Potem mu sie odwidzialo , i na koniec jak juz mialam wyrzucic to Olek zasmakowal. Ale kupowac specjalnie tylko dla niego wielki wor takiej suszonej wolowiny to poszlabym z torbami ... taniej troche jednak byloby mi ususzyc mu czasem kawalek . (zwlaszcza, ze on nie lubi kosci ogryzac , to chociaz to by sobie pogryzl). Jak ktos wie jak to wyglada z wartoscia odzywcza takiej suszonki to prosze o info ;)

aurinko - 2012-02-17, 18:00

dagnes napisał/a:
aurinko napisał/a:
dagnes napisał/a:
Może każdy barfożerca z przymusu dostanie dziś pełną miskę chrupek? :mrgreen:


Z okazji Dnia Kota mam zagłodzić Papugę? :hair:
Ta gadzina do tej pory suchej nie tyka ;-) A ma już prawie dwa lata

Ja pisałam o daniu michy chrupek tylko tym barfożercom, którzy jedzą BARFa z przymusu ;-) .

Twojej Papudze, to chyba żywą myszkę trza by sprawić, by ją zadowolić :mrgreen: .

Tak to jest jak się czyta z doskoku :oops:

Myszka pewnie by ją ucieszyła :food:

Bianka 4 - 2012-02-17, 23:06

Z okazji dnia kota, moje futerka czeka w niedzielę przeprowadzka :twisted: wiem, sporo stresu, ale zamienią 40m2 na 100m2 - mam nadzieję, że będą zadowolone :mrgreen:

_Jadis_ masz jakieś sprawdzone kropelki odstraszające? W mieszkaniu po mamie mam sporo starych mebli, które bardzo chciałabym zabezpieczyć przed kocimi pazurkami, bo jeżeli się do nich nie przekonam, to wolałabym je sprzedać a nie wyrzucić na śmietnik. Meble są przepiękne (część z nich to antyki).

Też chętnie bym się dowiedziała jak suszyć mięsko dla kotów, bo moja nowa domowniczka mięso jada tylko w postaci gotowanej lub wysuszonej (jak wypadnie z miski BARFerów i troszkę się zeschnie)

_Jadis_ - 2012-02-17, 23:20

Cytat:
Też chętnie bym się dowiedziała jak suszyć mięsko dla kotów, bo moja nowa domowniczka mięso jada tylko w postaci gotowanej lub wysuszonej (jak wypadnie z miski BARFerów i troszkę się zeschnie)



Hehe no niestety mi chodzi o troche bardziej wysuszone;p takie na wior ;p

Co do kropelek to podpytaj hipoteze;p to od niej to cudo ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group