nenya - 2012-01-31, 19:51 Temat postu: Suplementacje Znowu ja zakładam temat ( harpia, przysięgam, ostatni raz!). Nie do końca wiem, czy nie powielę tematu, ale myślę, że nasze podforum rządzi się innymi prawami niż kocie :) I teraz pytanie, które mnie nurtuje w sumie od początku - kiedy ile i które suplementy podajecie? Rozumiem, że drożdże, siemię lniane, hemoglobina, jeżeli nie kości to mączka kostna, olej z łososia i tauryna to jest niezbędne minimum? I nie codziennie tylko jakby po suplemencie na dany dzień? Dawkowanie jest napisane dla kotów i do takiego dawkowania się dostosowujemy? agabra - 2012-01-31, 20:10 Ja suplementuję mieszankę, czyli 4-6kg mięsa drożdżami, tauryną, skorupkami lub węglanem, hemoglobiną, olejem z łososia, algami. Co do ilości, to bazuję na przepisach kocich, choć nie do końca -stosuję wszelakie mięsa jakie mi się uda dostać, czyli indor, kurczak, kaczka, królik i zwykle coś, czyli albo cielęcina, albo gęś, albo perliczka - nic innego nie umiem kupić, ryb nie daję. Na to wyliczam ok. 5% - 7% podrobów, pół na pół wątroba indycza i serca. Taurynę przeliczam - tzn porównuję mniej więcej, żeby wychodziło ok. 250mg na porcję dla 3kg fretek z tym co mi wychodzi z kalkulatora i daję pomiędzy ;) Stosuję suplementację z przepisów bez kości, zaniżając wapń w dół, szczególnie jeżeli daję kości, trochę więcej dałam ostatnio oleju, bo nie daję ryb. Reszta wg kalkulatora/przepisu. Bezpośrednio przed podaniem daję siemie- zawsze, raz w tygodniu łyżeczkę tranu/oleju lnianego, oleju z ostropestu. Zalewam wodą, albo rosołkiem raz w tygodniu herbatką z pokrzywy. Mniej więcej raz w tygodniu frety dostają żółtko. Jeszcze spirulinę chciałabym kupić. A teraz też czekam na wytknięcie błędów 
agabra - 2012-01-31, 20:11 A jeszcze smalec gęsi daję do całości mieszanki jak chudsza, a dostają też bezpośrednio do porcji jak wodą zalewam, bo musi pachnieć... Alani - 2012-02-01, 13:24 Ja mam olej z łososia, skorupki (kurze i przepiórcze), hemoglobinę, drożdże, taurynę, Furo-tone, biotynę i cynk (daję po kropelce do wody na pyszczka jak linieją), calopeta już dawno nie miałam, bo nie mam potrzeby zamawiania niczego ze sklepów internetowych, do tego czasem śmietana 30%, troszeczkę masełka, szczypta soli himalajskiej/morskiej, od czasu do czasu oliwa z oliwek (mało leję, tak koło 2,5ml - raz na 2 tygodnie) plus tłuszcz kurzy (jak mama rozmrozi kuraka od babuni ), na tłuszcz gęsi, ostropest i algi muszę się kiedyś załapać  Poza tym dostają jajka przepiórcze (całe, robię dziurkę, a one wylizują; 4x w tygodniu), żółtko kurze (1x w tyg) i okazjonalnie jajka gołębi (czasem z niespodzianką w środku w postaci małego gołąbka  ). Herbatkę z pokrzywy daję co 2tyg, robię napar i wlewam do miski w klatce 
Witaminy daję 3x w tygodniu, najczęściej jedzą samo mięso, bo takiego przyprawionego często nie zjadają  Wtedy raz sypię taurynę, raz drożdże, raz krew + olej z łososia/Furo-tone. Wszystko po 2,5g/2,5ml bo mam taką fajniutką łyżeczkę 5ml od jakiegoś tam syropu Czasem zaleję jajeczkiem kurzym
Moje mieszanki opisane są w temacie co jedzą moje fretki ;) Sandra - 2012-02-01, 15:24
Ostropest kupisz w aptece-nich zamówią jak nie będą mieli- to funkcjonuje pod nazwą "zioła do kąpieli"  .
Algi zmiel z wodorostów- w sklepach z ze zdrową żywnością pojawiają się coraz częściej- Kombu, Wakame...., a Arame są drobniutkie- łatwo je pociąć. nenya - 2012-02-04, 10:14 A na przykład taka hemoglobina jest obowiązkowym dodatkiem? nenya - 2012-02-06, 21:46 up?:) Sandra - 2012-02-06, 22:01
.....to bardzo ważny dodatek 
(zawartość żelaza w tej krwi to 231mg/100g) leniwiec - 2012-02-06, 22:16 Nawet jak robiłam mieszanki z Felini Complete, kalkulator sugerował dodanie hemoglobiny - bez niej wychodził lekki niedobór żelaza. Może inne podobne preparaty mają wyższą zawartość żelaza, nie wiem. Przy naturalnym suplementowaniu lub stosowaniu FC moim zdaniem hemoglobina (lub inne źródło żelaza) jest niezbędna. nenya - 2012-02-16, 09:55 Czyli tak: Ja kupuję mięso królika ( korpus, comber, ostatnio dorwałam wątrobę), kaczkę( piersi, uda, korpusy), indyka(uda, gulasz), kury ( korpus na rosoły, uda, pałki, skrzydła) i podroby ( żołądki, serca, wątroby) Dziś poszalałam na ekozwierzaku i planuję kupić * algi *drożdże *hemoglobinę *olej z łososia *taurynę * siemię - coś jeszcze? I teraz pytanie - jest preparat catfortan - widzę, że on ma i taurynę i żelazo - czy on jest wystarczający na zapotrzebowanie fretek na żelazo? Kurczę, jak powielam tematy, to mnie zlinczujcie, ale nie chcę pisać w kocich o fretkach, bo to mijałoby się z celem
Sandra - 2012-02-16, 11:40 Jest taki dział, przeczytałam go kilka razy i ciągle do niego wracam. http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=13 Tak myślę, że jak go troszkę postudiujesz.....
Fretki i koty to drapieżniki, jeśli chodzi o odżywianie nie doczytałam, aby były jakieś znaczące różnice w suplementacji. Alani - 2012-02-16, 16:13
Są różnice i to duże, m in w odmierzaniu tychże sumplementów. Nenya pyta, bo fretki mają inne wymagania niż koty, a tu jest omawiany bardziej koci BARF. Nawet stosunek między kośćmi/podrobami/mięsem jest zróżnicowany. Nenyo, jak dla mnie to wszystko ok, dokup jeszcze ostropest (szczypta 2-3x tydzień) i tłuszczyk gęsi ;) harpia - 2012-02-16, 17:45 Sandro, niejako masz rację, nie wiele różni kota i fretkę, ale różnice są zasadnicze, problem w tym, że potrzeb fretki, tak dokładnie określonych jak u kota, nie jesteśmy w stanie znaleźć. nenya, jeżeli kupujesz hemoglobinę, nie bierz już catfortanu, to jedno i to samo, pamiętaj by nie szaleć z dodawaniem suplementów, lepiej dać mniej niż przedawkować nenya - 2012-02-16, 22:55 O właśnie tego się obawiam. Dziękuję Sandra, przeglądałam tamten dział już:) Ale właśnie wolę tak jak harpia dzielić to troszkę, porozmawiać z doświadczonymi barfowcami frecimi, bo jednak to są różne gatunki zwierząt. Dobrze, że mamy swoje podforum, nie zaśmiecam :) Harpia, w takim razie uważasz, że hemoglobina lepsza niż ten catfortan? A jako źródło tauryny co podajesz? Tzn chodzi mi konkretnie o preparat - fellini complete, ten catfortan, serca, wołowe czy jeszcze coś innego? Bo łudziłam się, że żeby dorwać wszystkie suplementy wystarczy mi jednorazowy zakup na ekozwierzaku, nie ma lekko ;) harpia - 2012-02-17, 09:18 Nie mówię, że jest lepsza, po prostu łatwiej jest dodawać składnik w czystej postaci niż mieszankę. Żelazo masz już w krwistych kawałkach mięsa, sercach, wątrobie czy w kościach (szpikowych) ;) Jako źródło tauryny podaję... taurynę ;) Tu w kramiku możesz znaleźć tematy, gdzie dziewczyny zbierają zamówienie zbiorcze na duże ilości różnych suplementów, dzięki temu cena konkretnego składnika jest często niższa o kilkanaście złotych od jego sklepowego odpowiednika ;) |
||||||||||||
