Kącik behawioralny - Drapanie/mizianie łapą wszystkiego przez kotkę
doradora - 2014-08-12, 08:56 Temat postu: Drapanie/mizianie łapą wszystkiego przez kotkę Cześć, mam problem z kotką, ponieważ ma w zwyczaju drapanie różnych rzeczy. W zasadzie nie chodzi o drapanie w sensie ostrzenia pazurów, bardziej o pocieranie łapą? mizianie? pionowe ruchy przednią kończyną.
Najczęściej drapie:
- szyby okienne
- framugi okienne
- szafki w kuchni
- szafę w sypialni (otwartą, zamkniętą, siedząc na półce, siedząc w szafie za drzwiami przesuwnymi - z możliwością wyjścia)
O co chodzi kotu? O ile z oknem podejrzewam, że chciałaby się wydostać (jest niewychodząca), meble w kuchni ewentualnie mogłabym zinterpretować, że chce jeść (ale chyba nie) to o co jej chodzi w nocy z tą szafą?
Dobrze wie, że jej nie wolno, bo jak tylko trochę podniosę się na łóżku, to kota nie ma, ale położę się i znowu drapanie.
Co mam zrobić, żeby kotu ulżyć, bo wyraźnie coś ją męczy?
Tufitka - 2014-08-12, 10:13
Moje też czasem szybę w oknie "czarują". Może siedziało coś po drugiej stronie i chciały się do tego dostać? Czasem ten sam ruch ma, jak coś ode mnie chce. Przysiada na tylnych łapkach i czaruje przednimi. Szafek w kuchni nie "czaruje", ale czasem "czarują" we trzy szafę z przesuwnymi drzwiami. I niekiedy uda się im przesunąć drzwi, pobuszować w szafie. Jak nie mają zajęcia to czasem z nudów głupotka do głowy wpadnie.
Sandra - 2014-08-12, 13:30
doradora napisał/a: | Co mam zrobić, żeby kotu ulżyć, bo wyraźnie coś ją męczy? |
Zajmij ją zabawą jeśli pora odpowiednia, a nie środek nocy
Często koty wychowują sobie człowieka. Tutaj tez może być właśnie ten przypadek.
Koty to mądre stworzenia.
Robią coś i wywołują przypadkowy skutek, ...np. pańcia się zainteresowała, a to już dobrze z punktu widzenia kota, więc powtarzają te czynność.
I nie ma znaczenia, że pani krzyczy, czy przegania ale zainteresowała sie mną
Tak utrwala sie w ich mózgu przekonanie, że jak będę powtarzać określona czynność to uzyskają efekt.
Niestety nie biorą pod uwagę tego, że i nasza cierpliwość sie kiedyś kończy
Spryskiwacz z wodą pomaga.
Tufitka - 2014-08-12, 13:52
tiaa, ja się posługuję czasem spryskiwaczem a czasem ignorowaniem. Ignorowanie próby zwrócenia na siebie uwagi przez kota też daje efekt. Tylko trzeba wyłączyć słuch
monikasan - 2014-08-12, 14:36
Jeden z moich kotów też tak robi.Siada przed oknem i głaszcze szybę(jakby machał do przechodniów) albo wchodzi do pudła i gładzi ścianki.Ha ha właśnie to robi
Szukałam trochę w necie i nie znalazłam odpowiedzi czym tłumaczyć tę"miłość" do gładkich powierzchni
Skipper - 2014-08-12, 16:15
U mnie Skippi bardzo lubi wylizywać lustro Lustro myję czystą wodą, myślałam że może jakieś resztki płynu do szyb mu smakują i dlatego tak liże, ale chyba jakiś specyficzny pociąg do lustra ma.
doradora - 2014-08-13, 08:06
No dobra, dziś się kotek w nocy nudził (?) no to go pogoniłam ze spryskiwaczem po domu. Nie wiem czy mu się podobało. Ale chyba rzeczywiście sobie pańcie wychowała :|
Tufitka - 2014-08-13, 08:39
Moje jak widzą, że biorę spryskiwacz do ręki i robię ruch w ich stronę (czasem bez psikania) to uciekają , wiedzą, że to kara za niestosowne zachowanie I zaprzestają tej czynności.... oczywiście do następnego razu
kasumi - 2015-01-10, 14:49
Moja kocica podobnie robi - wyciera łapy o monitor peceta, najczęściej jak rano jest głodna Szuranie to mi przeszkadza, więc wie że jak wstanę i ją przegonię to pewnie z rozpędu jej żarełka nałożę
|
|
|