Powitalnia - Agpamisy mówią dzień dobry :)
agal - 2011-11-13, 19:56 Temat postu: Agpamisy mówią dzień dobry :) dzień dobry i jak to ja, z opóźnieniem spostrzegłam, że zrobiłam wszystko od d... strony ;) a historię mojego barfowania opisałam na forum okołobarfowym ;)
Agpamisów na stałe jest 5, w tym barfujących 4, bo Dafio musi jeść Urinary i wszelkie eksperymenty dietetyczne kończą się tym samym - zapaleniem pęcherza. Trudno. Oczywiście, gdyby mógł, Dafcio żywiłby się samym barfem, i barfem, i może jeszcze miską, w której był barf ;) ale nie ma tak dobrze. Zostaje mu tylko wylizywanie do czysta misek po mięsożernych towarzyszach ;)
Koty u mnie mają wybór i mogą zjeść albo suchego orijena albo barfa. Wybierają różnie ;) Poza Józką, która zawsze wybiera barfa, bo nie ma pojęcia jak się je te twarde chrupki. I w ogóle, jak można coś takiego wziąć do pyska? Zadziwiające ;)
Właściwie to wszystko przez nią ;) Kiedy kiedyś zeżarła całe ukradzione mi spod ręki surowe skrzydełko kurczaka, zameldowałam o tym Kasi, a ona mówi - barf. No nie, mówię, tylko nie to. Przecież to takie czasochłonne i w ogóle... Ale doczytałam, douczyłam się i zaczęłam robić. najpierw tylko dla nas, potem z Danielem dla dwóch kocich rodzin, a potem produkcja rosła i rosła :) Oczywiście są koty, które nie lubią naszego barfa, są tez takie, które w nowych domach odmawiają spożycia tego świństwa ;) Jest jednak takich sporo, które ze smakiem zajadają się naszą mieszanką :D Moje w szczególności :)
A.
Bianka 4 - 2011-11-13, 20:32 Temat postu: Re: Agpamisy mówią dzień dobry :) Witaj Agnieszko, nareszcie się tu pojawiłaś a już dość dawno podrzuciłam Ci link. No ale rozumiem zabrakło taurynki, to trzeba było znaleźć chwilkę czasu Wiem, wiem złośliwa jestem - taka już moja uroda i czasami dziwne żarty...
agal napisał/a: | Oczywiście są koty, które nie lubią naszego barfa, są tez takie, które w nowych domach odmawiają spożycia tego świństwa ;) Jest jednak takich sporo, które ze smakiem zajadają się naszą mieszanką :D Moje w szczególności :)
A. |
A moje koty bardzo Ci dziękują za Twoje wyroby, które podjadają pół na pół z moją produkcją
Acha i jeszcze jedno. Następnym razem jak przyjadę po jedzonko, koniecznie musisz mi przedstawić Józię
|
|
|