BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Powitalnia - Witam i ja :)
koniczynka - 2011-09-16, 07:44 Temat postu: Witam i ja :)Witam wszystkich!
Moim pierwszym kotem była Miśka- dachóweczka, żyjąca w czasach gdzie nie do pomyślenia było iż kot może nie wychodzić, i nie jeść whiskasa. Z mamą od razu byłyśmy świadome iż kot to drapieżnik i Miśka jadła w większości mięso, podroby i to co upolowała. Czasami były chrupki. Niestety jeszcze nic w tych czasach nie było wiadomo o suplementach.
Z B.A.R.Fem spotkałam się już jakieś 4-5 lat temu podczas moich wyjazdów do USA i zasady tej diety od razu wydały mi się bardzo logiczne i rozsądne.
Dwa lata temu w życiu moim i mojego męża pojawił się zupełnie nieoczekiwanie Lucyfer. Podczas rodzinnego wyjazdu mąż wrócił z małą, rudą kulką za pazuchą, która zerkała na mnie wielkimi zaropiałymi, ślepiami.
Wzięliśmy do domu dzikuska, z pchłami, robakami i strasznym kocim katarem.
Jako iż kociaka trzeba było szybko zabrać, bo był chory byliśmy kompletnie nie przygotowani. Oczywiście u weterynarza dostaliśmy Royal Canin Kitten, po której w kuwecie była tragedia, Lucek był ciągle głodny, miał wzdęcia.
Przeczytałam skład karmy i złapałam się za głowę, że dla mięsożernego stworzenia można proponować coś takiego.
Przerzuciliśmy się na karmy z dużą ilością mięsa i bez zbóż i Lucek dostawał także codziennie mięso.
Poprawa była szybko widoczna w wyglądzie sierści, ilości energii, brzuszek przestał być wzdęty i w kuwecie było coraz bardziej ok.
Oczywiście nie usiadłam na laurach i drążyłam temat żywienia i opieki cały czas z każdej strony, przypomniałam sobie o diecie B.A.R.F z którą spotkałam się wcześniej, trafiłam na forum chatul i tak zaczęłam wprowadzać mieszanki zamiast codziennych porcji samego mięsa.Sihaya - 2011-09-18, 21:00 Witamy dzielnego Lucka i jego zaangażowaną pancię Mam nadzieję, że wkrótce skusicie się na drugą "wiewiórkę" aśka - 2011-09-22, 13:39 Witaj koniczynko.Mam nadzieję że nadal można będzie zaopatrywać się w potrzebne suplementy. Głaski dla kociambra.shalom - 2011-09-22, 13:53 koniczynka - 2011-09-22, 13:56
Cytat:
Witamy dzielnego Lucka i jego zaangażowaną pancię Mam nadzieję, że wkrótce skusicie się na drugą "wiewiórkę"
Jeśli życie pozwoli to pewnie prędzej czy później kolejny ancymon będzie :)
Cytat:
Witaj koniczynko.Mam nadzieję że nadal można będzie zaopatrywać się w potrzebne suplementy. Głaski dla kociambra.
Witaj Pewnie, że będzie można nadal zaopatrywać się w suplementy :)
W sprawie suplementów- i nie tylko- jestem w miarę możliwości do Waszej dyspozycji
Lucek bardzo dziękuje za głaski! Ostatnio nie schodzi mi z kolan
Głaski także dla Twoich kociastych.koniczynka - 2011-09-23, 07:30 Skoro tak wszyscy zdjęcia wklejają to wkleję i ja :D Lucjan to mistrz najdziwniejszych pozycji do spania i totalnego lenistwa.
Piąteczek...
oraz straszliwy pieszczoch- goście nie mogą go ściągnąć z kolan, ciągle za mną chodzi i się tuli, gada i zaczepia , choć jak był mały to nie zapowiadał się na takiego.
aneta - 2011-09-23, 08:45 Witaj koniczynko,
super, że też TU jesteś koniczynka - 2011-09-23, 08:49 Witaj! Także miło Cię tutaj widzieć!
Jestem, jestem i będę Was moderować w dziale Suplementów aneta - 2011-09-23, 08:54 ooo - to super koniczynka - 2013-05-29, 23:33 Weszłam na chwilę aby się pochwalić, że nasza rodzina za jakiś czas powiększy się o jednego słodkiego Podenco Ibicenco- AMUN Baltas Vejas
A o to jego teraźniejsze zdjęcie:
Skipper - 2013-05-30, 07:59 Z wyglądu po prostu rozbrajająca sierotka ciekawe, jaki charakterek
Oby z Lucka futro za często nie leciało... Meri - 2013-05-30, 10:06 Cudny! koniczynka - 2013-05-30, 10:17 Mlody od malego wychowuje sie z kotami i malymi dziecmi. Jego matki najlepszym kumplem jest wlasnie kot :)Skipper - 2013-05-30, 10:26 Cóż, miejmy nadzieję, że wda się w mamusię... fuzjana - 2013-05-30, 19:38 Coz za urocze zwierzatka!