BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla fretek - Przepisy fretkowe - dyskusja
Północ - 2011-11-08, 15:29 Temat postu: Przepisy fretkowe - dyskusjaChciałabym, abyśmy na tym forum stworzyli dział taki jak u kotów - z gotowymi przepisami, ich analizą, radami. Jeśli ktoś ma coś takiego z dokładnymi ilościami to bardzo bym prosiła o podzielenie się harpia - 2011-11-08, 15:55 Temat postu: Re: Przepisy fretkowe - dyskusja
Północ napisał/a:
Chciałabym, abyśmy na tym forum stworzyli dział taki jak u kotów - z gotowymi przepisami, ich analizą, radami. Jeśli ktoś ma coś takiego z dokładnymi ilościami to bardzo bym prosiła o podzielenie się
Północ, tak jak pisałam już wcześniej, nie da się stworzyć tak dokładnych przepisów dla fretek, jak mają koty, nie mamy na tyle szczegółowych informacji o potrzebach fretek, nawet księgi i publikacje z ferm futerkowych nie są zbytnio użyteczne bo opierają się jedynie na zapotrzebowaniu na kalorie. Nigdzie nie znalazłam wiarygodnych informacji o potrzebach tych zwierząt. Czasami posiłkuję się informacjami z książek fermowych opisujących żywienie mięsożernych zwierząt futerkowych (lisy, norki), o tchórzach takiej książki nie widziałam.
Żywienie fretki to wybór różnorodnego mięsa, z czasem przechodząc na mięso z kośćmi, skorupki jaj (tu różnicy nie ma - 6g/kg mięsa bez kości) czy mączki kostne. Z witaminami jest już gorzej, tu potrzeby są inne niż kocie, na przykład tauryny fretka potrzebuje sporo mniej niż kot.
Moje fretki karmione są na zasadzie mięso+kości (porcje z kurczaka, królika, kaczki, gołębie...)+suplementy (żółtko, drożdże, tauryna, czasami tran)+podroby (nie każdego dnia, średnio 2-3x tygodniowo po trochu serc i kawałek wątróbki drobiowej lub z królika)+ odświętnie - gerber domowej roboty w którym przemycam witamin, miksuje w nim wątróbkę (której nienawidzą jak leży na talerzu) czy podaje leki, podtuczam chorowitki.
Mięsa już nie mielę od dość dawna, tylko kroję.Północ - 2011-11-08, 16:04 Czyli rozumiem, że znacznie większa dowolność niż w przypadku kotów? Nie muszę się trzymać ściśle określonej ilości drożdży, tauryny? Bo nie spotkałam tu na forum jakiś jednostek - jeden da szczyptę, drugi łyżeczkę. I czy te składniki, które wymieniłaś zapewnią WSZYSTKIO co potrzebne? Ja podaję jeszcze pastę CaloPet, ale też nie wiem, czy to dobrze?harpia - 2011-11-08, 18:35 Spokojnie możesz stosować różnorodność i nie trzymać się ścisłych dawek suplementów
Zasada jest jedna, lepiej dać mniej (czyli nie dodawać wszystkiego do każdej porcji a na przykład dziś szczypta drożdży, jutro taurynka, za trzy dni żółtko a po żółtku znów drożdże) niż przedobrzyć, fretki pobierają witaminy z mięsa, niektóre z nich potrafią syntezować, Ty dajesz jeszcze Calopet więc niedoborów się nie bój, calopet jest dobrą pastą, ale pamiętaj by nie szaleć z ilością, dla zdrowej fretki wystarczy kilka lizów dziennie.
Napisz jeszcze jakim mięsem karmisz smroda to obgadamy czy to dobry wybór
Przykład z mojego terenu, na tę chwilę mam 11 na RAW (dieta naturalna, trochę się różni od BARF), dla całej bandy dziennie dodaję 1-2g drożdży naprzemiennie z 1-2g tauryny, łyżką stołową tranu (jesienią i zimą gdy czas linienia, wiosną i latem nie daję), raz w tygodniu mają dzień na żółtko, wtedy dostają po pół żółtka na sztukę, poza tym dodaję czasami żółtko do mięsa i prawie zawsze do gerbera.
Te wymienione przeze mnie to taka podstawa, możesz stosować suszoną hemoglobinę (ja nie daję, moje fretki pobierają żelazo z zawartości kości, krwistych części mięsa, podrobów i innych, bardziej horrorystycznych rzeczy), skorupki jaj zamiast kości, algi, sporo tego jest, poczytaj w dziale o suplementach Północ - 2011-11-08, 19:37 Bąk dostaje różne rodzaje mięs (oprócz wieprzowiny), stawiam na różnorodność i oryginalność. Zwykle niestety karmiłam ją tylko jednym rodzajem przez kilka dni, później zmieniałam, np. 2 dni kurczak, 2 dni cielęcina, 2 dni wołowina, 2 dni rybka, 2 dni żaba, 2 dni wątróbka, 2 dni baranina (to mniej więcej ostatnia kolejność). Gdy mam okazję kupić coś lepszego to oczywiście inwestuję. Dodatkowo dostaje żółteczko albo jajko przepiórcze (około raz w tygodniu właśnie), plasterek banana, jabłka, ogórka, papryki. Do tego zawsze na oko sypałam pokruszone skorupki jaj.
Z tego co już się nauczyłam muszę dokupić taurynę, algi i zmienić olej, bo dawałam Olisanę (olej winogronowy, olej z kanoli, olej z ryżu, olej kukurydziany, olej sezamowy razem), a chyba powinnam zastąpić to tranem.
Jeszcze mam pytanie - czy mogę dać jej mięso strusia? Bo kupiłam w Ekozwierzaku dla kota docelowo. Czy taka mieszanka struś, koń i królik może być podawana fretce? Do tego co dwa dni bym jej kupowała tak jak teraz coś świeżego i mieszała (królik i struś są z kością)?harpia - 2011-11-08, 20:05 Dobrze karmisz, pamiętaj jedynie by mięso było z tłuszczykiem i skórą (nie usuwaj tego), jasne, może dostać koninę i strusia, im więcej różnych gatunków, tym mniejsze możliwości niedoborów, sprawdź tylko wielkość kości w mielonce, fretka, która jeszcze nie jadła kości powinna zacząć od drobno mielonych, z czasem daje się częściej kawałek z całą kością (ja polecam żeberka z królika i porcje rosołowe) by zwierzak nauczył się je gryźć.
Olej koniecznie zmień, roślinne są niewskazane dla fretek bo poza obciążeniem wątroby i nerek, nic więcej nie dają, kup olej z łososia lub tran i dodawaj po trochu.Alani - 2011-11-09, 10:00 Harpio - RAW? Mogę wiedzieć co to znaczy?
Północ masz w tym dziale mój temat (przeniesiony z "Powitalni" ) w którym piszę jakie mięska daje fretkom
Na tłuszcz są najlepsze podudzia kurze bądź indycze Możesz też dawać szyjki z gołębi w całości (moje b. chętnie je rozgryzają bo są małe), szyjki z kurczaka (pokroić na cienkie plasterki) albo szyje z indyka (ale to już dla bardzo zaawansowanych "kościopożeraczy" )
Głaski dla Odysejkiharpia - 2011-11-09, 12:18
Alani napisał/a:
Harpio - RAW? Mogę wiedzieć co to znaczy?
Ja sama czekam na dokładniejszy opis, na razie wiem tyle, ile znalazłam w necie (bo się okazało, że większość freciego życia, karmiłam zwierzaki bardziej pod RAW, niż BARF )
RAW to dieta naturalna, surowa, która zakłada podawanie zwierzęciu tego, co może upolować w naturze, potrzebne witaminy i minerały pobiera z organizmu ofiary, fakt, że w naszych warunkach trudno o pełen RAW bo kto rzuci fretce całego królika czy całego gołębia, mimo wszystko staramy się odtwarzać naturalne składniki diety tchórza.Alani - 2011-11-09, 13:26 Dzięki Już wszystko jasne gohna - 2012-01-30, 22:05 Temat postu: Re: Przepisy fretkowe - dyskusja
harpia napisał/a:
Północ, tak jak pisałam już wcześniej, nie da się stworzyć tak dokładnych przepisów dla fretek, jak mają koty, nie mamy na tyle szczegółowych informacji o potrzebach fretek, nawet księgi i publikacje z ferm futerkowych nie są zbytnio użyteczne bo opierają się jedynie na zapotrzebowaniu na kalorie. Nigdzie nie znalazłam wiarygodnych informacji o potrzebach tych zwierząt. Czasami posiłkuję się informacjami z książek fermowych opisujących żywienie mięsożernych zwierząt futerkowych (lisy, norki), o tchórzach takiej książki nie widziałam.
harpia polecam zatem angielskie publikacje jako że tu się fretki nie na futra a na króliki trzyma to jednak dieta zorientawana jest właśnie na mieso i kości.
Widziałam kilka naprawdę dobrych publikacji, jedną z nich mam w domu (o ile Kasia komuś nie pożyczyła bo to tak naprawdę jej książka)
dość dobrze opisana sprawa karmienia, pielęgnacji a także charakter i wiele innych kwestji opisanych z punktu widzenia żyjących z fretkami nie obługujących klatki (brrrrrr )agabra - 2012-01-30, 22:30 A możesz podać tytuł?
Też mam trochę pozycji dot. fretek, raczej książki weterynaryjne, w jednej jest obszerny rozdział dot żywienia, w pozostałych raczej podstawy co do procentowego udziału składników pokarmowych, ale w każdej kończy się to na opisie albo podaniu nazw komercyjnych karm...gohna - 2012-01-31, 00:50 ja mam coś w tym stylu
http://www.petsathome.com...rs-(book)-11699
nawet też z tego sklepu, patrząc po streszczeniu moja i ta książke niewiele się różnią
ale są też takie publikacje:
http://www.amazon.co.uk/E.../ref=pd_sim_b_1
zerknijcie też na sugestie pod spodem
tytuł mojej podam jutro bo dziś już Kasia śpi i nie chcę się jej kręcić po pokoju agabra - 2012-01-31, 07:35 Brakuje mi trochę bardziej naukowych publikacji dotyczących analizy potrzeb żywieniowych fretek biorąc pod uwagę specyficzne cechy ich układu pokarmowego. Jak wspomniałam to co jest w książkach weterynaryjnych w rozdziałach dot. żywienia jest trochę żenujące, pewne informacje trzeba wyciągać z pomiędzy wierszy, w poradnikach też są ogólniki.
Na przykład zapotrzebowanie na pewne aminokwasy. Dość powszechnie wiadomo, że tauryna jest niezbędna, wpływa na funkcjonowanie serca i oczu, ale dotrzeć jakie jest konkretnie zapotrzebowanie to już się trzeba napocić. A już sporadycznie spotyka się informacje o tym, że białko roślinne m.in. nie zawiera aminokwasów z siarką (metioniny i cysteiny), która jest przerabiana i wydalana przez nerki, podnosząc pH moczu i chroniąc przed stanami zapalnymi. I tak jeszcze trochę mogę ciągnąć, a poszukuję takich właśnie analiz :)gohna - 2012-01-31, 22:37 znalazlam dwie takie publikacje
http://www.amazon.com/exe...mericanferretas
oraz
http://www.amazon.com/exe...mericanferretas
tylko tu dziwi mnie to postawienie fretek obok królików i gryzoni agabra - 2012-01-31, 22:55 Tę książkę Foxa już kiedyś szukałam czy nie da się dostać w jakiejś sensownej cenie, ale się poddałam. Natomiast podgląd na books.google wyświetla akurat rozdział o żywieniu. Dzięki gohna :)