Powitalnia - Delta Deltoidem zwana ;)
Sorgen - 2014-03-10, 22:17 Temat postu: Delta Deltoidem zwana ;) Mam na imię Ulka i razem z Panem Mężem i bulterierką Deltą mieszkamy w Tarnowie. Forum podczytywałam i wreszcie postanowiłam się zalogować
Deltka praktycznie od wczesnego szczenięctwa była na BARFie i wszyscy byliśmy z tego bardzo zadowoleni, najbardziej oczywiście Jaśnie Panienka Niestety zdarzył się wypadek i suka zadławiła się kawałkami ogona wołowego. Kawałki utknęły w przełyku zaraz pod sercem. Mieszkaliśmy wtedy w Krakowie i dzięki szaleńczej akcji ratunkowej i trwającej kilka godzin operacji Deltoida przeżyła. Cały okres powrotu do zdrowia kosztował nas masę nerwów, pieniędzy i przede wszystkim cierpienia suczydła. Po tej "przygodzie" przeszliśmy ze strachu na chrupki, przerobiliśmy masę karm ale żadna nie dawała tak dobrych efektów jak BARF. Pojawiły się mniejsze lub większe problemy z uszami, sierścią i ciągle zatkane gruczoły. Jesteśmy już tym szczerze powiedziawszy zmęczeni i zaczynamy nieśmiało myśleć o powrocie na BARFa zmodyfikowanego ze względu na operację przełyku (kilka miejsc było rozcinanych i "cerowanych" przez co straciły na elastyczności i nie wolno jej jeść dużych kawałków więc chrząstki i gryzienie kości odpadają). Pewnie będę Was zamęczać pytaniami jak podejść do tematu żywienia suczydlaka za co z góry bardzo przepraszam ale mnie czasem trzeba łopatologicznie jak dziecku wyjaśnić
Gdyby ktoś był ciekawy to zdjęcia Deltofony są pod tym linkiem (nie mam niestety na nowym komputerze jej zdjęć więc wrzucam linka)
https://www.facebook.com/...6245051?fref=ts
gpolomska - 2014-03-10, 22:41
Witamy Cię serdecznie i życzymy gładkiego przejścia z powrotem na BARF (nie będę pisać, że warto, bo to sama wiesz).
Sandra - 2014-03-11, 21:18
Delta bulterierka powitana serdecznie
Bardzo rzadko zdarzają się takie sytuacje ale się jednak zdarzają.
Podziwiam waszą determinację.
Dobrze że się udało uratować jej życie.
BARF jest najlepszy i wspaniale, że macie zamiar znów do niego powrócić.
Wiele starszych psów bez wszystkich zębów także barfuje BARfem zmodyfikowanym.
Tylko jeden z moich kotów może chrupać kości, bo ma kompletne trzonowce, a pozostałe niestety juz nie.
Sorgen - 2014-04-04, 11:52
U nas niestety BARF jest dodatkowo utrudniony bo mamy tylko mikro zamrażalnik w lodówce i musimy go dzielić z psem. Przez to zapasy większe odpadają a jednak dla Delty trochę schodzi bo waży 27 kg. No i musimy jakąś maszynkę kupić która da radę z korpusami i skrzydełkami. Jeszcze nie przeszliśmy na 100% surowizny ale chyba jesteśmy na dobrej drodze
My mieliśmy wybitnego pecha a jednocześnie niesamowite szczęście w nieszczęściu że suka przeżyła i bez komplikacji po operacji się obeszło. Mimo to nadal wszystkim taką dietę polecam i następny pies będzie od szczyla na BARFie.
|
|
|