BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Życie - BARFowanie w UK
Sphynx - 2014-01-23, 00:08 Temat postu: BARFowanie w UKWidzialem juz kilka osob z UK na BARFnym forum.
Moze zalozymy watek dla Nas,wyspiarzy?ciocia_mlotek - 2014-01-23, 14:08 Może być. Trochę inne realia niż w Polsce. Możemy sobie "sprzedawać" porady i źródła mięsiwa tu u nas
Tylko wrzucę ten wątek w ciut inne miejsce edmundo - 2014-01-23, 20:08 Witam serdecznie emigracje. Jak najbardziej watek dla wyspiarzy bedzie swietnym rozwiazaniem. Bedzie mozna sie dzielic informacjami na temat produktow dostepnych w UK i miesa, ktore jest mniej popularne w Polsce.Sphynx - 2014-01-24, 00:12 Witajcie,
O to mi m.in. chodzilo. Od niedawna siedze w temacie a juz widze ,ze BARF wcale nie jest taki popularny w UK. Czyzby przez wygode (inaczej piszac-lenistwo) brytoli?
Sklepy tez nie za bardzo maja sie czym pochwalic....ciocia_mlotek - 2014-01-24, 00:21 No co ty mówisz? Tu jest ogromna rzesza barferów i tony firm zajmujących się sprzedażą gotowych mielonek/kawałków/"odpadków" poubojowych. tylko przebierać w dostawcach. I nie mówię tego sarkastycznie. Dostawców jest dużo i ciągle wyrastaja nowi. Rynek surowizny rośnie i rośnieedmundo - 2014-01-24, 13:44
ciocia_mlotek napisał/a:
No co ty mówisz? Tu jest ogromna rzesza barferów
Ciocia Tu to jest Szkocja chyba
Wokol Londynu nie jest to popularne. Dalej jestem dziwakiem z Polski, ktory dziwnie karmi swoje koty.
Ostatanio moj rzeznik przedstawil mnie swojemu klientowi- " to jest wlasnie ta dziewczyna z Polski, ktora karmi swoje koty surowym miesem!" Tylko ja i rzeznik bylismy dumni, reszta klienteli spojrzala na mnie ze zdziwieniem i pogarda Tufitka - 2014-01-24, 13:54
edmundo napisał/a:
Tylko ja i rzeźnik byliśmy dumni, reszta klienteli spojrzała na mnie ze zdziwieniem i pogarda
I tak trzymajcie, bądźcie dumni , a reszcie jakiś wykład z biologii się przyda to zdziwienie i pogarda zniknął z twarzy ciocia_mlotek - 2014-01-24, 13:54 A oczywiście, że jest nas mniejszość. Ale to tak jak wszędzie. Co nie zmienia faktu, że jest kilka bazujących na UK barfnych grup FB i każda liczy członków liczbą co najmniej 4-cyfrową. Więc to nie jest tak, że jest nas mało
Ale tak jeśli chodzi o dostawców to ja bym chciała w Angli mieszkać. Tam tylko przebierać.
Chociaz może nie, tu mam tony jeleniny hahaha
Ale... u mnie we wsi jest 7psów barfujących. W najbliższej okolicy znam kolejne 11 i jestem na etapie przestawiania kolejnych 4 edmundo - 2014-01-24, 13:59 Tufitka, Anglicy to bardzo leniwi ludzie i jak slysza , ze suple trzeba odmierzac, ze mieso w kalku wyliczyc, popakowac, pomrozic- to absolutnie starata czasu. Wola isc do Pubu, niz w kuchni siedziec. Poza tym to sa ignoranci i niedouki, malo kto tutaj gotuje, wiekszosc zyje na mrozonkach i mikrofali- nie beda marnowac czasu w kuchni dla zwierzaka, poza moim sasiadem, ktory kupil NFO, zaraz po zakochaniu sie w moim Franku i karmi go miesem- niestety bez supli edmundo - 2014-01-24, 14:04 Ciocia , to ty prekursor normalnie jestes!!!! Gratulacje!
Co do rzeznikow, to rzeczywiscie, jak trafi sie na dobrego, to sporo mozna dostac. Mi troche zajelo, zeby do swojego trafic i mialam troche przebojow, o ktorych pisalam w innych watkach, ale poki co jestem bardzo zadowolona. Osobiscie mi sie wydaje, ze na poczatku mysleli, ze biore to dla siebie, ale jak zaczelam prosic o porabanie mi krolika, albo bazanta, to wszystko bylo jasne Sphynx - 2014-01-24, 16:09 Chodzilo mi wlasnie o to co napisala juz edmundo,ja tez jestem z Londka i z zaopatrzeniem to trzeba sie naszukac.Pozatym sprawa zakupu supli,my mamy raj w Polsce a tutaj angole barfujacy skarza sie ,ze musza sciagac z USA.
Pokazcie mi gdzie w UK moge kupic TC Premix? Nie mozna,trzeba sciagac wlasnorecznie z Niemiec...Sandra - 2014-01-24, 19:36 Czy to prawda, że w pojawiły się biboardy w Anglii, gdzieś chyba w Tesco z treścią mniej więcej taką.
Ty także sam możesz sobie ugotować jajko ?
Ale za to w Uk można kupić najlepszy tran na świecie Blue Ice. Tufitka - 2014-01-24, 20:09
edmundo napisał/a:
Tufitka, Anglicy to bardzo leniwi ludzie i jak słyszą , ze suple trzeba odmierzać, ze mięso w kalku wyliczyć, popakować, pomrozić- to absolutnie strata czasu. Wola iść do Pubu, niż w kuchni siedzieć. Poza tym to są ignoranci i niedouki, mało kto tutaj gotuje, większość żyje na mrożonkach i mikrofali- nie będą marnować czasu w kuchni dla zwierzaka, poza moim sąsiadem, który kupił NFO, zaraz po zakochaniu się w moim Franku i karmi go mięsem- niestety bez supli
Wiem, że to leniwce, wiem, że w szkołach niewiele uczą. Można powiedzieć, że Pub to ich drugi dom.
Jak sąsiad karmi mięsem, to może za jakiś czas uda Ci się (kropla drąży skałę) namówić go na suple, pokarzesz, że to nie takie trudne. Trzeba uczyć społeczeństwo. Wierzę w Ciebie i Twoją moc perswazji.ciocia_mlotek - 2014-01-24, 20:14 Myślę, że przesadzacie. Owszem są lenie ale nie bardziej niż u nas.
Nie ma TC premix? Ale pewnie jest co innego. Suplementy? Zerknij na ebay - nie te same firmy, ale wszystko dostaniesz. Tylko trzeba się rozejrzeć a nie bazować na nazwie konkretnego produktu Ja nie kupuje tu nie dlatego, że nie ma tylko dlatego, że drogie.
W okolicy Londynu jest co najmniej kilku dostawców surowizny dla psów czy kotów. Jest, jak mowiłam, kilka czy kilkanaście grup FB w tym również grupa polecająca dystrybutorów właśnie.
U mnie w Szkocji dystrybutorów jest mało. Mamy wybór między mniej więcej 2-3. Ale się da.
Do dostawców dochodzi dokładnie to samo co robią dziewczyny w PL. Kursowanie po sklepach, bazarach, pisanie maili do farmerów-producentów mięsa, nagabywanie myśliwych i game keeperówSphynx - 2014-01-24, 22:38 Ciocia, tu nie chodzi o problemy z dostepem do surowego, tu chodzi o dostep do miesa surowego hodowanego naturalnie. Kazdy rzeznik moze zapewne cos sprowadzic ale czy bedzie sie bawil dla jednego tzw,organic kurczaka?Jest pelno dostawcow w necie ale nie wszycscy maja to co jest najlepsze dla naszych milusinksich.
Faktem jest,ze jest drogo. Kilogram kurczaka organicznego w Tesco to ponad 7 funtow ale juz np. watrobki i serca z tego organicznego kurczaka nie kupisz.Inna sprawa pozostaje fakt czy on aby na pewno jest do konca organiczny.
Staram sie cos znalezc w necie , ostatnio znalazlem takich dostawcow,moze ktos z Was skorzysta:
Co do grup na FB to nie wszyscy sa na Fejsie (bylem ale zrezygnowalem) wiec pozostaje dalej kopac na necie.
Ogolnie rzecz biorac to Barfujacy angole moga nam pozazdroscic, mamy naprawde lepiej zorganiozwana spolecznosc i lepsze zaopatrzenie.
I jeszcze jeden link moze sie przydac, maszyna do mielenia miesa przez ktora kosci przechodza bez najmniejszego problemu (wlasnie do mnie dzisiaj taka dotarla) w bardzo przyzwoitej cenie:
http://www.amazon.co.uk/C...0599695&sr=1-21