U nas Szpilka ma problem z dziąsłami (przyszła z tym). Nic ją nie boli i nie ma problemów z jedzeniem, tylko ma zaczerwienione. No ale dzisiaj może dostaną szyjki z kurczaka (tylko niestety zuważyłam, że wcale nie jest tak prosto te szyjki dostać, przynajmniej we Wrocławiu dawno nie widziałam).
Hebe we Wrocku są świetne szyje z kaczki na Hali Kupców na Widnej.koniczynka - 2011-09-30, 19:09
ola napisał/a:
Hebe we Wrocku są świetne szyje z kaczki na Hali Kupców na Widnej.
Słyszałam od znajomego iż w Hali Targowej można dostać praktycznie wszystko: od kaczki, przez jagnięcinę, po płetwę rekina.
Ponoć najlepiej jest iść tam w sobotę o 7 rano, ponieważ wtedy można złapać na prawdę niezłe "łupy"
Nie wiem czy tak jest, ponieważ jeszcze sama nie sprawdzałam, ale mam zamiar sprawdzić w niedalekiej przyszłości :Dola - 2011-09-30, 21:22 koniczynko ja regularnie zaopatruję się w świeże mięcho na hali targowej i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się tam kupić szyi innej niż z indyka. Nawiasem mówiąc płetwy rekina też nie
ale rzeczywiście jagnięcina jest regularnie, kaczka też, czasem konina.
Śledziony cielęce są dostarczane we wtorki koniczynka - 2011-10-01, 06:07 Kolega jest zapalonym kucharzem-amatorem i jak sie chwalil ma tam znajomosci, jednak to moga byc przekoloryzowane bujdy A krolika i cielecine tez mozna dostac?ola - 2011-10-01, 09:45
koniczynka napisał/a:
A krolika i cielecine tez mozna dostac?
W Hali Targowej cielęcina jest, a królik bywa świeży (tuszka) albo częściej mrożony, nawet jest mrozona watroba z królika. Teraz z tego co zauwazylam jest sezon na świeżą kaczkę (udka, skrzydła, piersi). W Hali Targowej nie było podrobów kaczych, a w Hali Kupców kupiłam kacze żołądki i szyjki. Była tam nawet mrożona kacza krew, ale nie dość że z octem to jeszcze posolona maix - 2011-10-03, 01:04 Ja uderzam raz na 2 tygodnie do hurtowni mięsa - około 5-ej rano fajne zakupy i wszystko naprawdę świeżutkie. Ale brak bardziej wyszukanych rodzajów mięsa. Zakupy nie muszą być hurtowe. Obsługują wszystkich.ola - 2011-10-03, 23:03 To jeszcze dorzucę a propos Hali Kupców Perła na Widnej, że stoisko z największym wyborem świeżego mięcha to numer 23. Dziś tam byłam odbierać pieczątkę i spojrzałam dokładniej. Szyje kacze kosztują 4,99 zł za kilogram, a kurze 2,99 zł za kilo.iceangel - 2011-10-11, 16:32 Hala Strzegomska (pierwszy budynek) stoisko numer 19, tylko mięso drobiu, świeża dostawa codziennie, można zamawiać
kurczak, indyk, kaczka mrożona i świeża, tłuszcz mrożony z gęsi, ekologiczne jaja, żołądki, chrząstki, szyjki, serca, wątróbki, co kto lubi.
bywa królik
Najlepiej kupować od szefa, starszy, przemiły pan, niestety pani tam pracująca lubi przemycić resztki z poprzedniego dniaJo21 - 2012-02-01, 12:30 Odświeżę temat i zapytam, czy nie ma jakiegoś dobrego mięsa bliżej centrum, bo przyznam, że do Hali kupców jechałabym chyba 2 godziny w jedną stronę:).. No i nie jestem pewna, czy na Hali Targowej to mięso jest zawsze świeże i zdrowe, jakoś nie mogę mu zaufać. A wiadomo, że w mięsnych też różnie bywa.Ola W. - 2012-04-04, 18:15 Świeżego królika (pakowanego w tacki przez producenta) można kupić w Astrze (ul. Horbaczewskiego), ceny są średnie, ostatnio kupowałam wątróbkę po 12zł/kg. W wołowinę i cielęcinę też zazwyczaj tam się zaopatruję, łatwo dostać płuca, wątroby, serca i nerki, kości zwykłe i "extra mięsne" (do psiarzy: czasem są tam bardzo fajne kości wołowe ze szpikiem pocięte na "plastry"- takie jak z pręgi wołowej z kością - za 2,30zł/kg).
Drób kupuję w hali targowej "Tęcza" na Bajana, jest tam kilka stoisk mięsnych. Porcje rosołowe (takie całe, razem z szyjką i serduszkiem) z kurczaka w zeszłym tygodniu były po 1,99zł, szyje z indyka po 5,90zł, przepiórki świeże po 12zł/szt.
Wieprzowinę najczęściej kupuję w Hali Targowej (choć ogólnie jest tam raczej drogo), świńskie ogony ze sporą ilością mięsa (a nie taka sama kość jak to się czasem zdarza) ostatnio były po 5zł/kg.
Poza tym istotne jest dla mnie, że te ogony są niecięte (za życia świni), czyli zwierzęta najprawdopodobniej miały dobrostan = gospodarz o nie dbał = mięso dobrej jakości (upraszczając ). Na tej samej zasadzie nie kupuję drobiu w sklepach, w których kurze łapki mają czarne odgniecenia.koniczynka - 2012-04-06, 08:47 W Selgrosie w Długołęce są kości wołowe, cielęce, wieprzowe po 5-6 zł za kilogram, świeży królik, kaczka, mięso wołowe 2 kategorii po 12zł za kg, cielęcina, wieprzowina, jagnięcina, baranina, zdarzyło mi się widzieć mięso z łosia z raz może. Można dostać wątrobę wołową, serce wołowe w całości, wątróbkę gęsią mrożoną, a nawet zdarzy się mięso z kangura i z krokodyla O_O (jakiś czas temu widziałam).
W Selgrosie na Krakowskiej można kupić świeżego łososia, krewetki, ośmiornice itd.Hebe - 2012-04-06, 08:57 Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?koniczynka - 2012-04-06, 09:02
Hebe napisał/a:
Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?
Niestety trzeba mieć kartę tak jak w Makro. Nie zawsze są wszystkie przeze mnie wymienione rodzaje mięsa i trzeba trafić, ale ogólnie wybór jest spory. Część mięsa pochodzi z ich własnego rozbioru. W przypadku większych zamówień z tego co zauważyłam podchodzi się do specjalnego miejsca, więc podejrzewam, że można by się spytać o całą nogę wołową czy jakieś większe części z kością (jeśli chodzi o psy) lub jakieś inne "rarytasy" typu nerki, płuca itd.Habibi - 2012-04-10, 21:14 A jak z cenami w Makro? Czasami bywam tam na zakupach, ale już bardzo dawno nie byłam. Kartę wstępu mam, ale nie wiem, czy warto gnać. Zwykle do chłodni mięsnej nie wchodzę, bo jestem zmarzluch ;) A teraz to mi nie straszne duże porcje ;)Habibi - 2012-04-10, 21:19
koniczynka napisał/a:
Hebe napisał/a:
Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?
Niestety trzeba mieć kartę tak jak w Makro.
Moja koleżanka, która nie ma karty, jeździ na zakupy do Makro...
Czeka, aż ktoś wchodzi sam i po prostu wchodzi za nim.
Kiedy zrobi zakupy i staje w kolejce do kasy - grzecznie pyta osoby stojące obok, czy może skorzystać w kasie z ich karty ;)
Jeszcze się Jej nie zdarzyło, żeby ktoś odmówił :)