Tufitka - 2013-04-16, 19:40 Temat postu: Mokra karma do karmienia strzykawką cewnikową Mam prośbę o podpowiedź jaką inną mokrą gotową karmę o konsystencji jak Royal Canin Recovery (RCR) można podać kotu strzykawką cewnikową z końcówką od wziernika. Precelek jest kotem wyjątkowym. Uległ w zeszłym roku wypadkowi samochodowemu i już zawsze będzie kotem specjalnej troski. Pomimo swoich istotnych ograniczeń (brak wzroku i języka) daje sobie świetnie radę. Tak myślę, czy da się i jaką inna gotową karmą zastąpić RCR? Podesłałam już puszki PON, bo konsystencja wydawała mi się taka pasztetowa, ale niestety nie zdała egzaminu przy podawaniu. Na razie karmiony jest RCR, ale może jest jakaś inna (bezzbożowa) karma, którą dałoby się podać strzykawką cewnikową z końcówką od wziernika? Bianka 4 - 2013-04-16, 19:49 Jak miałam w styczniu problem z jednym z moich maluchów, podawałam mu Medicare-C http://www.kuchniapupila....a_w,p1773169178 Ma płynną konsystencję i bardzo małemu (i nie tylko) smakował. Zrobiłam mały zapas, którego nie zużyłam więc mogę się podzielić. Nie wiem tylko, czy o coś takiego chodzi. Tufitka - 2013-04-17, 07:26 Konsystencja mogłaby się sprawdzić, ale skład karmy na długo pewnie nie będzie wskazany. Tufitka - 2013-04-17, 09:25 Tak się zastanawiam, czy można tak rozdrobnić, przygotować mieszankę, żeby można ją podać strzykawką? Przeglądam opisy różnych karm, ale nie trafiłam na nic takiego, czym można by spokojnie karmić kota. Najlepiej, gdyby to była karma bezzbożowa, ale mokra PON (choć o bardzo drobnej konsystencji) nie chciała przejść przez strzykawkę. Chyba, żeby jej konsystencję jeszcze jakoś "rozwodnić". Pytanie czy wtedy taką rozwodnioną można podać, bez szkody dla zdrowia (nie zaburzy się dziennej racji witamin, supli itp.)? Sihaya - 2013-04-17, 10:36 Tufitko, spróbowałabym przygotowywać dla tego kota taką bardzo dobrze zmiksowaną mieszankę barfną o konsystencji gęstego jogurtu. Całość najlepiej zrobić z bardzo drobno (wielokrotnie) zmielonego mięsa i podrobów, które następnie można przetrzeć przez sito. Najlepiej aby mięso było jak najchudsze, bez ścięgien, bez żyłek. Tłuszcz - idealnie byłoby dodać pachwinowy, tak samo bardzo dobrze zmielony albo można użyć smalcu. Odpadają skóry, bo ich zmielić się dokładnie nie da. Następnie całość należałoby połączyć z suplementami & żółtkami oraz wodą, po czym dokładnie zmielić w melakserze. Powinna powstać aksamitna masa idealna do karmienia strzykawką. Jaką strzykawką karmisz kocurka? Nie zachłystuje się? Tufitka - 2013-04-17, 11:35 Ten kocurek nie jest u mnie, dowiem jaką strzykawka karmią, czy się zachłystuje. Wspieram opiekunów Precelka (tak się wabi), który jest pod opieką fundacji z Wrocławia, a mieszka niedaleko Bydgoszczy. Został uratowany w wypadku z samochodem, niestety musiał mieć zoperowany język (bo sobie go przygryzł) i teraz nie może samodzielnie jeść. Kupuję mu RC Recovery, ale chciałam jakoś urozmaicić mu posiłki (spróbować wycofać z jadłospisu RCR). Przesłałam niedawno mokre PON ale dostałam informację, że niedobra jest konsystencja i nie przechodzi. Podeślę im Twoje rozwiązanie, mam nadzieję, że je wypróbują. Jeśli tak, to podeślę im do tego trochę supli. Dzięki Sihaya za pomysł. 
Margot - 2013-04-17, 20:35 Tufitko, mnie się wydaje, że do tych karm PON, które przesłałaś, opiekunowie Precelka mogliby dodać trochę przegotowanej wody i porządnie całość zmiksować. Z tego co pamiętam, karma ma taką papkowatą konsystencję (przynajmniej ponad dwa lata temu miała), więc powinno dać się z niej wyprodukować po zmiksowaniu taką zupkę krem, która przejdzie przez strzykawkę. Co do Barfa, to moim zdaniem, jeżeli chodzi o zrobienie takiej papki, będą się idealnie nadawały piersi kacze z ich grubszą skórą (ale udka już nie, bo ich skóra jest cieńsza i tak fajnie się nie mieli). Ja stosunkowo czesto robię moim nerkowcom zupy barfne na kaczych piersiach i wychodzą takie aksamitne, a mielę je na sitku z oczkami o średnicy 4mm. Po zmiksowaniu w malakserze, to wydaje mi się, że powina wyjśc super konsystencja do podawania strzykawką. PS. Kiedyś przez przypadek natrafiłam na historię Precelka w necie, dorosła kobieta, a ryczałam jak bóbr. Fajnie, że możesz wesprzeć jego opiekunów .
Tufitka - 2013-04-17, 20:40 Też ryczałam jak bóbr, postanowiłam kota wspierać, kupowałam mu RC Recovery, ale jak tutaj zawitałam, to myślałam cały czas jak zmienić to nieszczęsne "menu" na coś innego. Podsunę im pomysł o dodatkowym zmiksowaniu PON po dodaniu do niego wody. Przesłałam również link do wątku, aby mogli zaglądać i czerpać z Waszych pomysłów. Mam nadzieję, że uda się powolutku z tych wspaniałych rozwiązań zastosować u Precelka. |
||||||
