BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Kulinaria dwunogów - Odchudzanie - fakty, mity i polityka
dagnes - 2012-11-12, 22:34 Temat postu: Odchudzanie - fakty, mity i politykaOdchudzanie, czy też zachowanie szczupłej sylwetki, a co za tym idzie - zdrowia i dobrego samopoczucia to temat tak ważny, że zasługuje na własny wątek. Wprawdzie kwestie związane z otyłością i odchudzaniem przewijały się i przewijają w innych wątkach w Hyde Parku, ale nie chcę aby artykuły i książki dotyczące tej tematyki zaginęły gdzieś w otchłani długaśnych wątków o BARFie dla ludzi czy zdrowym zyciu do 120 lat .
Im bardziej "wiemy" jak zdrowo się odżywiać, co nas tuczy i co robić by schudnąć, tym więcej ludzi w zachodnim świecie cierpi na otyłość i pochodne choroby. Więc być może jednak nie "wiemy" jak się odchudzać i co jeść by nie przytyć...?
Okazuje się, że tzw. powszechna wiedza oraz to co lansuje się w mass-mediach, a także, co gorsza, to co zalecają lekarze w kwestii odchudzania jest najlepszą receptą na.... coraz większą otyłość! Teorie, które stały się dogmatami, a nigdy nie zostały udowodnione oraz politycznie uwarunkowane decyzje podjęte na szczycie medycznego establishmentu to faktyczne przyczyny dzisiejszego wybuchu epidemii otyłości i cukrzycy. By zrozumieć, dlaczego to wszystko co czytamy w poradnikach i słyszymy z ust "autorytetów" jest jednym wielkim kłamstwem, musimy prześledzić historię powstania dzisiejszych dogmatów dietetycznych i medycznych o tym, że dieta beztłuszczowa, bezcholesterolowa, oparta na zbożach ma zbawić ludzkość i zapobiec wszelkim chorobom cywilizacyjnym, w tym otyłości, cukrzycy, zawałom serca i nowotworom. Musimy dowiedziec się dlaczego dzisiejsza dietetyka nosi znamiona religii, a nie nauki.
Ponieważ ktoś już zbadał całą tą historię i doskonale opisał ze szczegółami wszystkie aspekty problemu, nie będę się rozpisywała tylko polecę wszystkim zainteresowanym naprawdę ciekawą lekturę.
O tym, w jaki sposób polityka zdecydowała, że należy unikać tłuszczu zwierzęcego i cholesterolu oraz o tym, jak manipulowano danymi z badań, by wszystkich wprowadzić w błąd, o powiązaniach finansowych świata nauki i producentów promowanych produktów spożywczych, a przede wszystkim o tym, co powoduje, że tyjemy i chorujemy, postępując zgodnie z oficjalnymi zaleceniami świata medycznego i dietetycznego pisze Gary Taubes w książce Good calories, bad calories. To potężna pozycja publicystyczna, niezwykle skrupulatnie udokumentowana, posiadająca imponującą bibliografię i omawiająca ze szczegółami mnóstwo konkretnych badań naukowych. Niestety, nie ukazała się po polsku i można ją przeczytać jedynie w oryginale.
Dla tych, którzy po angielsku nie lubią, nie chcą bądź nie potrafią czytać serwis Nowa Debata przygotował bardzo obszerne omówienie tej książki, będące w istocie jej streszczeniem. Plik w formacie pdf zamieszczam poniżej do pobrania (widoczny jest dla zalogowanych użytkowników forum).
Życzę miłej lektury .dagnes - 2012-11-12, 22:36 Ostrzegam, że w tym wątku będzie dużo czytania .
Jeśli już przebrnęliście przez omówienie "Good calories, bad calories", to teraz kolej na skróconą wersję tej obszernej pozycji, skupiającą się wyłącznie na problemach otyłości.
Całkiem po polsku i prostym językiem "dla ludu" Gary Taubes tłumaczy w niej zawiłości medyczne i fizjologiczne warunkujące tycie i skuteczne odchudzanie. Polecam gorąco .dagnes - 2012-11-12, 22:38 W międzyczasie, zanim zamówiona książka Taubesa dotrze do Was do domu , zachęcam do lektury cyklu naprawdę dobrych artykułów na portalu Nowa Debata o otyłości i odchudzaniu.
Ostatni artykuł pt. "Leniwe odchudzanie" szczególnie polecam wszystkim, którzy wyciskają ostatnie poty na siłowni lub w sali fitness, a mimo to nie potrafią zrzucić nawet 10 dkg wagi .
I trochę bardziej luźno powiązany z tematyką artykuł:
Mit zbilansowanej dietydagnes - 2012-11-12, 22:38 Na deser wywiad z Garym Taubesem (po polsku):
"Tłusta dieta jest najzdrowsza" - wywiad cz. 2dagnes - 2012-11-12, 22:39 Z tematem batalii antytłuszczowej nierozerwalnie wiąże się problem cholesterolu. Cholesterolowe szaleństwo rozpętane w mediach i medycynie nie miało jednak żadnych naukowych podstaw. Tajniki cholesterolowego kłamstwa bezlitośnie demaskuje dr Uffe Ravnskov w swojej pieczołowicie udokumentowanej książce:
którą w tym miejscu chciałabym gorąco polecić wszystkim, a zwłaszcza tym, których lekarze zmuszają do zażywania statyn (leków obniżających poziom cholesterolu).
I oficjalna strona dr Ravnskova:
http://www.ravnskov.nu/cholesterol.htmdagnes - 2012-11-13, 13:40 Historia wprowadzenia w Polsce oficjalnych zaleceń antytłuszczowych i antycholesterolowych również jest bardzo ciekawa. Jak, kiedy i dlaczego to wszystko się zaczęło:
To jeszcze nie koniec lektur .zenia - 2012-11-13, 13:46 przeleciałam już cała prawie nowadebata
ciekawe czytankidagnes - 2012-11-13, 14:12 Teraz, dla odprężenia umysłu, zmęczonego czytaniem tych wszystkich książek i artykułów , proponuję obejrzenie filmu zrealizowanego przez Toma Naughtona "Grubsi nie głupsi" (oryg. "Fat Head") i wyemitowanego w Polsce przez telewizję Planete. Tylko proszę czasem nie myśleć po obejrzeniu początku filmu, że promuje on jedzenie w fast foodach! Im dalej, tym ciekawiej .
Edycja: Niestety film zniknął z youtube. Być może wciąż można go obejrzeć pod tym linkiem (trzeba kliknąć najpierw w którąś z reklam):
http://tv5.cba.pl/watch.p...0/%20Fat%20Headzenia - 2012-11-13, 15:38
kot Taubesa na fotce wyglada mi na otyłego Sandra - 2012-11-13, 19:59 Super wątek. Dzięki Dagnes.
Kiedy masz czas na to wszystko ?
Pytanie retoryczne AniaR - 2012-11-14, 00:37 Na temat/nie na temat, najwyzej ktos mnie wyrzuci.
Dzisiaj pojawila sie ciekawostka w mediach, za jakis czas pewnie dotrze do Polski. Otoz pojawila sie Pepsi odchudzajaca!!!! http://health.yahoo.net/e...eight-loss-soda
Z wloknikiem z kartofla! Widocznie wlasciciele/zarzadzajacy koncernu zwietrzyli nowy sposob na zarobienie pieniedzy. Kto chetny na Pepsi z kartofelkiem?zenia - 2012-11-14, 07:52 nie znosze pepsi takiej a co dopiero kartoflanej
ale sie lud będzie zapijać dagnes - 2012-11-14, 09:12
zenia napisał/a:
kot Taubesa na fotce wyglada mi na otyłego
Hihi, jak to mówią - szewc bez butów chodzi .
Ale pewnie pana Taubesa tak pochłonęła tematyka ludzkiego odchudzania, że jeszcze nie dostrzegł problemu ze zwierzakami. Cóż, może trza by do niego napisać i zwrócić mu uwagę...? .
Sandra napisał/a:
Super wątek.
Cieszę się, że się podoba . Ale przyznam się też, że postanowiłam w ten sposób nieco ułatwić sobie życie, bo często pojawiają się pytania na Forum, które trzeba by długo i zawile wyjaśniać, a tak, proszę - wystarczy jedna linka . I bynajmniej nie chodzi mi jedynie o sprawy ludzkie. Ponieważ w zakresie naszych domowych drapieżników czasem ciężko jest coś wyjaśnić inaczej niż pisząc "biochemia tak mówi, a antropologia i ewolucja to potwierdza" lub "bo kot to drapieżnik", gdyż nie ma dostępnej literatury, zwłaszcza po polsku, nie ma też odpowiednich niezależnych badań, więc poprzez pewne analogie i zrozumienie mechanizmów u ludzi będzie łatwiej. Tym bardziej, że jako najgroźniejszy drapieżnik na Ziemi, ludzie mają metabolizm i układ pokarmowy wcale nie tak bardzo różniący się od kociego czy psiego (zwłaszcza psiego! o czym będę jeszcze kiedyś pisać). Wystarczy poznać kilka szczegółów różniących nas od tych zwierząt by móc odnosić wiele zasad rządzących biochemią organizmu zarówno do nas, jak i do nich. Dlatego też m.in. zachęcałam Forumowiczów do czytania Lutza czy Konarzewskiego oraz pisałam dużo w tematach o BARFie dla ludzi i życiu do 120 lat, by łatwiej było im zrozumieć te wszystkie zależności i mechanizmy na przykładzie ludzi, bo o ludziach jest więcej dostępnych źródeł. Później, zrozumienie czego potrzebuje nasz pies, kot czy fretka będzie naturalnym, kolejnym krokiem i ich potrzeby staną się oczywiste. U mnie właśnie tak było - przeszłam od poznania biochemii i potrzeb ludzi do potrzeb kotów bardzo łatwo.Chica - 2012-11-15, 20:14 Dagnes ja Cię po prostu kocham AniaR - 2012-11-15, 21:17