BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
L-karnityna
Autor Wiadomość
Badianek 

Barfuje od: 2 lat
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Maj 2013
Posty: 54
Skąd: Grodzisk maz.
Wysłany: 2013-11-13, 13:14   

Ja podaję regularnie,tzn. codziennie, a nie tylko w dni treningowe. W stosowaniu dla ludzi jest tak przyjęte. Można również podawać tylko w dni treningowe,2godz. przed wysiłkiem.
 
 
Wierciłapa
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-13, 16:22   

elaiedzia, wydaje mi się że bez problemu możesz łączyć l-karnityne z tauryną skoro są z takim składem leki na układ krążenia dla psa.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-13, 17:05   

Prawdę mówiąc cały czas szukam tylko pod kątem psiaków. Nigdzie nie ma nic na temat nie łączenia z tauryną czy innymi substancjami pokarmowymi. W sumie jeżeli l-karnityna jest obecna w pokarmie to chyba nie specjlanych przeciwwskazań odnośnie z suplami naturalnymi czu tauryną.
Jeszcze natrafiłam na informację że przy chorobach serca dawkę trzeba podnieść nawet do 5-6 g na dobę.
I dziewczyny mają rację - nie tylko przed treningiem - dajemy regularnie bo przede wszystkim o zdrowie serca tu chodzi.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-13, 17:22   

Jara może o ten post chodzi. W linku podłączonym jest jak dla ludzi podawać.
http://www.barfnyswiat.or...p?p=14537#14537
  Zaproszone osoby: 2
 
michalina36 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 296
Skąd: Bukowina
Wysłany: 2014-02-22, 17:53   

[quote="Deirs"]za to niestety moga byc chroniczne niedobory manganu i cynku
(w diecie Barf)

skąd te niedobory?
 
 
dolinanirvany 
BARFny Hodowca

Dołączyła: 21 Lis 2013
Posty: 3
Wysłany: 2014-03-09, 11:27   

Cześć ja podaje psom cos takiego : http://www.suple4you.pl/3...000-1000ml.html
_________________
www.dolinanirvany.republika.pl
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-03-09, 19:24   

No to chyba nie robisz im w ten sposób zbyt dobrze...
Na stronie nawet nie pofatygowali się aby wymienic wszystkie substancje "różne" wchodzące w skłąd owego drinka
 
 
doopaa 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 56
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-04-14, 21:20   

Ktoś już tu o to zapytał ale chyba nikt mu /jej nie odpowiedział więc ja jeszcze raz zapytam. Czy taka l-karnityna będzie odpowiednia dla kota ??
L-karnityna
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-14, 21:30   

Tak. To jest czysta, krystaliczna postać bez dodatków.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-10-13, 16:46   

Istnieją mity na temat L-karnityny. Uważa się, iż suplement ten pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej nagromadzonej w organizmie.

Własne obserwacje Deirs, mówią, że jeśli ktos liczy na schudnięcie aplikując sobie ten specyfik, to figa z makiem.

http://www.barfnyswiat.or...p?p=18481#18481
Deirs napisał/a:
Moze przyda sie wam moje doswiadczenie bo ja dobrych pare lat suplementowalam L-karnityne - sobie, jako ze jest to jeden ze skladnikow ktorych brakuje scislym wegetarianom i veganom.
Zapewniam ze zadnych efektow w postaci utraty wagi to nie posiada. Zauwazalny efekt to ze przyjecie L-karnityny przed intensywnym wysilkiem fizycznym uaktywnia nieznacznie zapasy energii.


A oto kolejne informacje na temat L-karnityny, autorstwa mgr fizj. Justyny Bieleckiej
Cytat:
Czy rzeczywiście karnityna pomaga spalać tłuszcz?
Można by mniemać, że skoro karnityna uczestniczy w spalaniu tłuszczów, to im więcej jej będziemy spożywać, tym więcej tłuszczu spalimy. Jednak nie do końca jest to prawdą. Mimo wielu intensywnie prowadzonych badań, wciąż brak jest przekonywających dowodów naukowych wskazujących na to, że L-karnityna zwiększa utlenianie kwasów tłuszczowych lub też wspomaga utratę nadmiernie nagromadzonej tkanki tłuszczowej. W odniesieniu do tych badań, suplementacja L-karnityną nie wpływała na intensywność przemian lipidów zarówno w stanie spoczynku, jak i podczas wysiłku.
Nie zaobserwowano nasilenia utleniania kwasów tłuszczowych ani zużycia glikogenu mięśniowego. W badaniach wykazano również brak istotnych efektów działania karnityny na funkcje mięśni. Zaobserwowano także, że podawanie L-karnityny jako suplementu w istocie podwyższa jej stężenie we krwi, ale nie zwiększa zawartości w mięśniach. Jedynie przyjmowanie bardzo dużych dawek powoduje nieznaczne (1-2%) zwiększenie stężenia karnityny w tkance mięśniowej.

I najważniejsza informacja ;
Cytat:
Organizm ludzki może sam syntetyzować karnitynę z lizyny. Do jej wytworzenia potrzebne są również metionina, żelazo, witamina C, B6 i niacyna. Niedobór jednego z tych związków może powodować zmniejszenie ilości wytwarzanej karnityny. Należy pamiętać, że przygotowywanie posiłków w dużej temperaturze (smażenie, pieczenie) w dużym stopniu niszczy zawartą w nich lizynę, a co za tym idzie, zmniejsza ilości powstającej z niej karnityny. Z tego samego powodu należy uważać na ubytki witaminy C. Jej niedobór może powodować nawet 50-procentowy spadek karnityny w mięśniach.


Podsumowując informacje zawarte w całym wątku, znów dochodzę do wniosku, że tylko dobrze zbilansowana dieta zaopatruje organizm we wszystkie potrzebne składniki, a w procesie przemiany materii juz ON (ten organizm) dobrze wie ile i czego sobie wziąć i z czym połączyć aby sie prawidłowo przyswoiło i jeszcze zadziałało.
Powszechnym jest wydawanie kasy na suplementy i oczekiwanie na błyskawiczny efekt...i on nawet jest zauważalny w pewnych ekstremalnych sytuacjach..
Doustne podawanie L-karnityny może mieć znaczenie w długo trwających wysiłkach wytrzymałościowych, czyli takich, podczas których organizm korzysta głównie z energii zmagazynowanej w postaci lipidów. W tym przypadku celem suplementacja jest nasilenie w organizmie przemian, pozwalających na wydłużenie czasu wysiłku oraz zwiększenie jego intensywności.
Zasadnicza sprawa jednak polega na prawidłowym odżywianiu i zamiast wydać na suplementy (z których nic, albo niewiele przyswoimy) lepiej wydać na jedzenie.
Chyba, że pozbawiamy świadomie organizm pewnych składników (patrz; wszelkiego rodzaju odmiany diety wege), wówczas staje się koniecznością suplementacja ciągła.
Nie należy jednak zapominać (o czym było i w tym wątku), ze istnieje również szereg potencjalnych zastosowań L-karnityny w terapii chorób serca, mięśni, schorzeniach wątroby, nerek, zaburzeniach gospodarki lipidowej i węglowodanowej....ale to już pod okiem specjalistów.
  Zaproszone osoby: 2
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2014-10-14, 13:32   

Ale to jasne, że suplementacja karnityny nie przyczynia się do spalania tłuszczu. O ile dany osobnik (kot, pies, człowiek) jest zdrowy i pożywia się zgodnie ze swą biologią, to karnityny ma pod dostatkiem. Jeśli jednak ten ktoś je głównie węglowodany to i tak tłuszczu spalać nie będzie, nawet jeśli będzie suplementował karnitynę wiadrami. Żeby spalać tłuszcz (własny, z tkanki tłuszczowej oraz ten z pokarmów) trzeba mieć niski poziom insuliny, a na diecie wysokowęglowodanowej poziom ten jest zawsze wysoki. Duża ilość insuliny powoduje, że komórki zamiast tłuszczu muszą spalać glukozę (im wyższy poziom insuliny, tym bardziej "siłowo" wciskana jest glukoza do komórek i tym mocniej nasila się synteza triglicerydów w tkance tłuszczowej z, a jakże, glukozy, a spalanie tłuszczu jest zatrzymywane).

Nie dziwi mnie to, że naukowcom "nie chcą wychodzić pożądane wyniki badań" nad suplementacją karnityny :lol: . Karnityna wprawdzie "wprowadza" długołańcuchowe kwasy tłuszczowe do komórek jako substrat energetyczny ale nie jest to możliwe, gdy "szlaki transportowe" są "zapchane" glukozą, a do komórek nie ma czego transprtować przy pomocy karnityny, bo wszystkie kwasy tłuszczowe odtransportowywane są do tkanki tłuszczowej. Jeśli zatem bada się tylko jeden czynnik (tu: karnitynę) bez całego układu zmiennych czyli wszystkich składników diety oraz dominujących u danego osobnika szlaków metabolicznych, to wyniki zawsze będą sprzeczne, dziwne, niemiarodajne, nieprzekonujące itp. Powtórzę się po raz nie wiem który - nasze organizmy są układami nieliniowymi i badanie jednego czynnika w oderwaniu od reszty jest zawsze bez sensu. Niestety tak właśnie wyglądają dziś wszystkie wielce naukowe projekty badawcze nad dietą i suplementacją.

A w dobie cudownych pigułek na wszystko oraz wmawiania ludziom, że za ich pomocą osiągną spektakularne sukcesy bez dbania o dietę (właściwą dietę, nie tą propagowaną przez "medycynę gazetową") karnitynę też da się sprzedawać, z niemałym zyskiem of course ;-) .
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-10-14, 13:40   

dagnes napisał/a:
Jeśli zatem bada się tylko jeden czynnik (tu: karnitynę) bez całego układu zmiennych czyli wszystkich składników diety oraz dominujących u danego osobnika szlaków metabolicznych, to wyniki zawsze będą sprzeczne, dziwne, niemiarodajne, nieprzekonujące

Nie wiem czy naukowcy tak przeprowadzali badania .....Nie mam takich danych wiec nie ośmielę sie nic sugerować.
  Zaproszone osoby: 2
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-15, 10:49   

Sandra napisał/a:
dochodzę do wniosku, że tylko dobrze zbilansowana dieta zaopatruje organizm we wszystkie potrzebne składniki, a w procesie przemiany materii juz ON (ten organizm) dobrze wie ile i czego sobie wziąć i z czym połączyć aby sie prawidłowo przyswoiło i jeszcze zadziałało.


Ja dochodzę do bardzo podobnych wniosków. I bardzo bym chciała żeby tak było zawsze i wszędzie.
Nie każdy organizm jednak wie jak to robić, aby mu było dobrze. Nie u każdego cykl przemian aminokwasowych jest na tyle wydajny aby biosynteza i wchłanianie l-karnityny odbywały się na właściwym poziomie, a w przypadku chorób metabolicznych lub genetycznych chorób związanych z brakiem enzymów czy też upośledzeniem przekaźników biorących udział w przemianach aminokwasów, przyswajanie l-karnityny (zarówno egzogennej, jaki endogennej) jest żadne lub istotnie ograniczone. Również u ssaków, cierpiących na schorzenia nerkowe (związane z upośledzeniem wchłaniania zwrotnego w kanalikach), naczyniowo-sercowe (chociażby nadciśnienie), choroby wątroby, choroby metaboliczne o podłożu genetycznym i nabyte, choroby autoimmunologiczne oraz u wszystkich ssaków przyjmujących leki powodujących szybkie wypłukiwanie l-karnityny z organizmu (leki odwadniające, leki kardiologiczne, leki psychotropowe, antybiotyki, sterydy, środki z NSAID jak chociażby aspiryna) wchłanianie l-karnityny utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. W takich przypadkach dodatkowa suplementacja tego aminokwasu staje się niezbędna.

L-karnityna występuje przede wszystkim w pokarmach mięsnych i produktach pochodzenia zwierzęcego, ich przetworzenie termiczne na szczęście nie ma istotnego wpływu na jej straty. Produkty pochodzenia roślinnego zawierają znikome jej ilości.
Poniżej zamieszczam kilka tabel informujących o zawartości l-karnityny w poszczególnych rodzajach mięs, produktach mlecznych, owocach i warzywach.



Dieta bogata w mięso u zdrowych osobników będzie zaspokajała zapotrzebowanie organizmu na l-karnitynę, na straconej pozycji są jednak wegetarianie i osoby, u których występuje upośledzone jej wchłanianie i/lub nadmierne wydalanie z powodów o których pisałam wyżej. Wyższej podaży l-karnityny wymagają także sportowcy, nie tylko ze względu na efekt zwiększonej wydolności organizmu, ale również ze względu na szybką zdolność l-karnityny do regeneracji mięśni i usuwania z nich kwasu mlekowego oraz jej wyjątkowe właściwości antyoksydacyjne.

A tu jeszcze kilka cytatów nt. l-karnityny z Przeglądu Lekarskiego, dotyczących różnych jej funkcji w organizmie:


"Związek ten bierze udział w transporcie
rozgałęzionych aminokwasów, jest donorem
grup acetylowych w syntezie acetylocholiny,
a ponadto uczestniczy w przemianie
węglowodanów."

"L-karnityna pełni różnorodne funkcje.
Przede wszystkim uczestniczy w meta-
bolizmie lipidów. Proces spalania lipidów
rozpoczyna się od przyłączenia do końca
karboksylowego kwasów tłuszczowych czą-
steczki koenzymu A (Co-A). Powstały acylo-
CoA jest formą transportową kwasów tłusz-
czowych. Transport krótkołańcuchowych
cząsteczek acylo-CoA (zawierających do
10 atomów węgla) zachodzi bezpośrednio
przez błonę mitochondrialną. Zewnętrzna
błona mitochondrialna jest trudnoprzepusz-
czalna dla długo-łańcuchowych kwasów
tłuszczowych, stąd też cząsteczki acylo-CoA
o dłuższych łańcuchach węglowych dostają
się do wnętrza mitochondrium po sprzężeniu
z cząsteczką karnityny."

"Dzięki zdolności L-karnityny do two-
rzenia połączeń estrowych z grupami acy-
lowymi i acetylowymi, substancja ta pełni
istotną rolę w procesach detoksykacyjnych.
Rodniki acylowe, powstałe w przemianach
metabolicznych niektórych ksenobiotyków,
m.in. ampicyliny, kwasu walproinowego,
kwasu salicylowego, są usuwane w postaci
acylo-L-karnityny"

"L-karnityna przekształcając acetylo-CoA do acetylokarnityny
i CoA, zwiększa biodostępność CoA, co
obniża ilość wytwarzanego przez mięśnie
kwasu mlekowego i poprawia możliwości
wysiłkowe organizmu."

"Udział L-karnityny w transporcie
rozgałęzionych aminokwasów.
L-karnityna tworząc połączenia kom-
pleksowe z rozgałęzionymi α-keto-kwasami,
bierze udział w metabolizmie rozgałęzionych
aminokwasów m.in. waliny, leucyny i izoleu-
cyny. Te egzogenne aminokwasy są nie-
zbędnym materiałem energetycznym i bu-
dulcowym dla pracujących mięśni. Ponadto
zapewniają potreningową regenerację tkanki
mięśniowej."

"L-karnityna pełni istotą rolę w utrzymy-
waniu statusu antyoksydacyjnego ludzkiego
organizmu. Przypisuje się jej udział w drugiej
linii obrony przed działaniem reaktywnych
form tlenu i azotu. Wykazano to w licznych
badaniach doświadczalnych
in vivo i in vitro."

"wykazano również ochronny
wpływ L-karnityny na erytrocyty. Czerwone
krwinki, w wyniku oksydacji aktywowanej
wolnymi rodnikami, ulegają hemolizie, co
zostało potwierdzone przy użyciu technik
turbidymetrycznych. L-karnityna ochraniała
czerwone krwinki przed rozpadem, wywo-
łanym działaniem rodnika podchlorawego i
AAPH"

"L-karnityna posiada właściwości ochron-
ne w stosunku do płytek krwi."

"Mechanizm działania antyoksydacyjnego
L-karnityny polega na zdolności tego
związku do przechwytywania wolnych rod-
ników. W wyniku reakcji oderwania atomu
wodoru od węgla α grupy karboksylowej
L-karnityny, formułuje się jon, który niejako
stabilizuje znajdujące się w pobliżu reaktyw-
ne formy tlenu, m.in. rodnik ponadtlenkowy
i hydroksylowy oraz nadtlenek wodoru.
L-karnityna kompleksuje jony niektórych metali,
w tym m.in. kadmu, ołowiu, żelaza"

"Warto zaznaczyć, iż fosfolipidy
błon komórkowych komórek mózgowych,
zbudowane głównie z nienasyconych kwa-
sów tłuszczowych, są bardzo podatne na
utlenianie. L-karnityna zwiększa również
ilość witaminy E, jednego z najważniejszych
antyoksydantów ochraniającymi przed pe-
roksydacją kwasy tłuszczowe w komórkach
mózgowych "

"Wśród chorych z przewlekłą niewydolnością nerek
poddanych przewlekłej hemodializoterapii stosowanie
L-karnityny cztery
razy na dobę w dawce 250 mg doustnie
przez 6 miesięcy wywołało bardzo korzystne
zmiany anatomiczne i hemodynamiczne
serca, w szczególności dotyczące lewej
komory. Zaobserwowano ujemną korelację
między stężeniem karnityny całkowitej, a
średnią grubością przegrody międzykomo-
rowej serca (IVS), średnim wymiarem tylnej
ściany lewej komory serca (PW), względną
grubością ścian lewej komory serca (RWT),
czasem trwania rozkurczu izowolumetrycz-
nego (IVRT)."

"Niedobory L-karnityny możemy podzielić
na pierwotne i wtórne. Niedobory pierwotne
L-karnityny są najczęściej spowodowane
wadą genetyczną lub zaburzeniami w jej
biosyntezie. Szczególnym przypadkiem
niedoboru pierwotnego L-karnityny jest
niedobór miopatyczny. Cechuje się on
tym, że pomimo prawidłowej zawartości
L-karnityny w narządach i w osoczu krwi,
nie gromadzi się ona w mięśniach, na
skutek braku specyficznego transportera.
Niezależnie od przyczyny, niedobory pier-
wotne są bardzo szkodliwe, szczególnie
dla mięśni, gdyż to one głównie czerpią
energię z β-oksydacji kwasów tłuszczowych.
Niedobory wtórne na ogół wynikają z
przyczyn ogólnoustrojowych i są związane z
chorobami wątroby, nerek, nieprawidłowym
wchłanianiem i transportem L-karnityny do
tkanek."

"chorzy z marskością wątroby, kardiomiopatią,
zażywający leki przeciw/
AIDS lub przeciwpadaczkowe, osoby diali-
zowane i osoby z chorobami nerek (gdyż
u tych pacjentów występuje duża strata
L-karnityny wydalanej wraz z moczem)"

"W świetle aktualnych badań toksy-
kologicznych L-karnityna jest substancją
nieszkodliwą. Jedynymi dotychczas zaob-
serwowanymi działaniami niepożądanymi
po zażyciu doustnych suplementów za-
wierających L-karnitynę były bóle brzucha,
okresowe nudności, biegunka"

źródło: http://www.wple.net/plek/...-2013/85-91.pdf

dagnes napisał/a:
Duża ilość insuliny powoduje, że komórki zamiast tłuszczu muszą spalać glukozę (im wyższy poziom insuliny, tym bardziej "siłowo" wciskana jest glukoza do komórek i tym mocniej nasila się synteza triglicerydów w tkance tłuszczowej


Słyszałam, że z tego powodu u chorych na cukrzycę, u osób otyłych z niewydolnością serca dużo lepsze efekty w spalaniu tłuszczu i ochrony mięśnia sercowego uzyskuje się stosując leczenie odpowiednimi zestryfikowanymi formami l-karnityny. Osoby badane uzyskiwały spadek masy ciała i zmniejszył się przyrost komory serca. Badania w tym zakresie nie są jednak precyzyjne, a to z tego głównie powodu, że naukowcy są w stanie zbadać faktycznego poziomu triglicerydów, insuliny czy l-karnityny w komórkach, mogą jedynie wyznaczyć ich poziom z surowicy.
 
 
Kleik 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 65
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-02-21, 23:19   

Czy taka l-karnityna będzie odpowiednia dla psa?
L-Karnityna

Ostatnio byłam z moją suczką (1 rok i 10 miesięcy) u weta, który po osłuchaniu stwierdził szmery w sercu. Po zrobieniu badania wniosek był taki: Niedomykalność zastawki dwudzielnej bez powiększenia światła lewej komory i lewego przedsionka. Wet na tą chwilę powiedział, że leki nie są potrzebne, raz w roku trzeba robić badania kontrolne, a raz w tygodniu liczyć liczbę oddechów na minutę i obserwować czy nie zmienia się tolerancja na wysiłek fizyczny. Chciałam zacząć z nią rekreacyjnie biegać (ona jest generalnie aktywnym psem) i zastanawiam się czy warto wspomagać serce? Kupiłam taurynę, czytałam jeszcze, że warto l-karnitynę i koenzym q10 - ale może jestem w błędzie, albo warto podawać jakiś inny środek typu Cardiovet - tam te wszystkie składniki są "w pakiecie".
Będę wdzięczna za pomoc - może niepotrzebnie panikuję?
 
 
angel 

Dołączyła: 29 Cze 2014
Posty: 55
Wysłany: 2015-02-22, 08:54   

Pies miał wykonane echo serca?
Z suplementów jak najbardziej warto podawać koenzym q10 i taurynę o ile pies ma jej niedobór. Z l-karnityna jest problem z doborem dawki. Jest ona z reguły dość wysoka jeśli chcesz wspomagać serce, choć różne źródła różnie podają. Nie ma natomiast badań. które jednoznacznie potwierdzają jej skuteczność u psów. Ja się opieram na badaniach amerykańskich naukowców, którzy badali skuteczność suplementacji tauryną i l-karnityną przy DCM i dawka dla mojego psa l-karnityny to tysiące mg, a cena około 600 zł miesięcznie ;) Jak wspomniałam - brak udowodnionego działania. Na pewno warto wprowadzić koenzym i taurynę. Ja podaję jeszcze selen.
W cardiovecie jak dla mnie dawki są za małe i niestety zupełnie sie to nie opłaca finansowo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne