Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 109 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-03, 21:21 Perełki przygoda z BARFem
Dzień dobry :)
Witałyśmy się już z Perełką na Powitalni, ale jutro wielki dzień - będę robić swoje pierwsze mieszanki, a Pereł - mam nadzieję - będzie je wciągać
Oto przepisy - z kalkulatora, nic nie świeci na czerwono ;)
Przepis 1)
700,0g Wołowina tłuste mięso
100,0g Kurczak udo bez kości ze skórą
150,0g Kurczak serce
13,0g Felini Complete
1,0 szt Żółtko jajka
15,0g Wątroba kurczaka
1,0g Tauryna
274,0g Woda
Będzie je dostawać na przemian, żeby się kotek nie znudził.
Kalkulator wyliczył mi 85 gram mieszanki dziennie, czy powinnam dać jej to na raz czy porozdzielać np. na rano i wieczór?
Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 109 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-04, 15:01
Melduję, że 29 woreczków zapełnionych, z czego zawartość jednego wylądowała już w misce :D
Perełka pobiła rekord prędkości na odcinku kuchnia-pokój, okazało się, że "to jest pyszne!" :D Najpierw wylizała zmielone i resztki wody, a teraz zjada mięsko po kawałeczku - oczywiście z całą zabawą, czyli wywleka na środek podłogi, bawi się, paca, a potem łaskawie zje :)
Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 109 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-04, 20:39
Dziękujemy
Aktualnie z miseczki spogląda na mnie jeden (jeden!) kawałeczek wołowinki z tłuszczem. Żal mi go, bo tak sam tam leży... Na pewno Pereł się nim zaopiekuje, jak już wstanie :D
Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 109 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-05, 12:21
Krótki kurs otwierania drzwi by Pereł:
Oczywiście drapak przestawiłam, to siedzi pod drzwiami i miaukoli. Przed chwilą bohatersko stanęła trzema łapkami na boazerii, która od ściany odstaje na 2 cm, a jedną łapką pacała klamkę - ale nie wyszło, spadła i miaukoli dalej. Oczywiście biedna boazeria koło drzwi cała podrapana...
Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 109 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-07, 14:38
Co prawda temat mało barfny oprócz tego, że Perełka aktualnie warczy ze skrzydełkiem z kurczaka, ale...
Koło biedronki mam zoologiczny. I zawsze jak byłam w biedronce to paczyłam na zwierzątki na wystawie, no i od kilku miesięcy widziałam tam białą, zwiniętą kulkę, podpisaną "chomik syryjski". Obok w innych akwariach były inne chomisie, małe i duże, widać było, kiedy są nowe.
A biała kulka była cały czas ta sama...
Był tam dobrych kilka miesięcy, teraz już nie pomnę. Ale na pewno dłużej, niż inne zwierzaki.
Dzisiaj będąc w biedronce jak zwykle poszłam paczać, a tam nad białą kulką napis "Promocja - 7 zł". Niewiele myśląc, poszłam spytać czemu, czy jest agresywny, czy może chory? Nie, po prostu już długo 'jest', powiedziała mi pani.
Szybka piłka, szkoda mi się zrobiło stworzonka. Z tyłu bloku mam sklep akwarystyczny, kupiłam akwarium (40 na 25 cm, wysokie na 30) za 20 zł. Dzwonię do Rafała (TŻ) i lecimy po chomisia.
Kupiliśmy mu też poidełko (za 13 zł, a więc droższe niż on sam :?) i kółko do biegania, które okropecznie skrzypi. No ale jego wyposażenie w sklepie to tylko poidełko, miska i trochę trocin. Domek wzięliśmy Puszynkowy, bo Puszynka i tak śpi w jednym tylko.
Panie i Panowie, Lejdis end Dżentlmen, przedstawiam Wam...
Śnieżkę :)
Fotki niewyraźne bo się skubaniec rusza ciągle, do domku się ledwie mieści, a Perełsik ma Hamster TV na dwóch kanałach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum