Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Lis 2011 Posty: 162 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-30, 19:54 L-karnityna
Czy to prawda, że l-karnityna może pomóc psu spalić tkankę tłuszczową? Zastanawiam się nad zakupem tego preparatu dla Piegusa, ale nie wiem czy jest sens, bo opinie na temat wpływu karnityny na metabolizm u psów są podzielone...
L-karnityna podobno wpływa pozytywnie na serducho (ale z tym Piegus nie ma problemu), a w przypadku młodych psów również zapobiega skurczom mięśni i wpływa pozytywnie na stawy (ale Piegus młody też nie jest - ma już 7 lat).
No i ostatnie pytanie - czy na rynku jest dostępny ten suplement w formie innej niż tabletki?
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-10-30, 20:12
Po pierwsze wpływ na serce dobroczynny l- karnityny przydaje się wszystkim psom - zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć. L-karnityna ma także kilka innych funkcji. Do tego spalania tłuszczu bym nie przywiązywała zbyt wielkiej wagi.
Bardzo pyszną l- karnitynę produkuje firma Dolfos - w tabletkach jako cukiereczki oraz w formie proszku
Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2012-11-04, 19:21
Można się posiłkować l-karnityną przy odchudzaniu, ale szału nie robi. U psa potrzebne są duże dawki (na moje minimum to 500mg/dobę, optimum ok 1g/dobę), żeby zobaczyć jakieś tam efekty w postaci spalania tłuszczu. Dużo lepiej działa u psów dieta low-carb, czyli po prostu Barf i ruch (u nas bieżnia i pływanie)
Z supli z karnityną w płynie jest ludzki TREC L-Carnitine Gold:
http://catalog.trecnutrition.com/pl/show/52
Działa lepiej niż karnityna z Dolfosu, ale swoje kosztuje.
Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Lis 2011 Posty: 162 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-07, 11:30
Chyba tego ostatniego specyfiku nie odważyłabym się podać swojemu psu... Zbyt mi kulturystyką śmierdzi.
Tak, ruch jest najlepszy... Problem w tym, że Piegus na spacerach bardziej zajmuje się węszeniem, owszem, czasem uda się nakręcić go na zabawkę i pobiegamy trochę, ale to i tak malutko. Ćwiczenia posłuszeństwa też urozmaicają spacery, ale nie sprawiają, że pies chudnie. Mogłabym go brać na rower - ale ścieżkami rowerowymi nie chcę go prowadzić (stawy), a na naszych polach jest teraz takie błoto, że się ujechać nie da, szybsza jestem pieszo.
Po podaniu leków na tarczycę schudł... całe 0,5 kg... A docelowo chciałabym, by schudł ok. 2 -2,5 kg.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-07, 12:13
Spróbuj zielonym laserem...jak nakręisz na światełko psa to w ciągu pół godziny masz psie zwłoki do zaciągnięcia do domu, sama lekko ruszając dłonią...hahaha.
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-09, 09:34
Jeśli chodzi o wpływ na serducho... to poza tym ewentualnym wspomaganiem przemiany tkanki tłuszczowej w energię chyba nie ma go za duzo. Mam sercówkę i rozmawiałam o tej L-karnitynie z kardiologiem (ludzkim). Dokładnie Wam nie przytoczę co powiedział, ale generalnie chodziło o to, że teoretycznie miałaby, ale organizm rozkłada ją na czynniki pierwsze, zanim zacznie mieć wpływ na serce. Przepraszam za formę mojej wypowiedzi, delikatnie mówiąc, mało fachową Nasuwa mi się porównanie z dyskusją o jedzeniu chrząstek "na stawy". Kolagen pasowałby idealnie, ale najpierw rozkładamy go na poszczególne aminokwasy, a dopiero potem przyswajamy - i już nie jest to pełny kolagen.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-09, 11:00
Albo mi się coć źle doczytało albo nie wiem...niech się Dagnes i Koniczynka wypowiedzą ale l- karnityna jest aminokwasem egzogennym dostarczanym z pożywieniem. Tu organizm niczego nie rozkłada bo to nie jest wielkie białko. To mała cegiełka - nie wchodzi jednak w skład białek. Organizm wykorzystuje ją także do produkcji kwasów żółciowych - zapewne jest bardzo korzystna także dla psów które mają kłopot z trawieniem tłuszczów
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-09, 11:23
A no widzisz, dlatego zaznaczam, że się na tym absolutnie nie znam, tylko powtarzam co mi "mądre głowy" przekażą. W każdym razie pani kardiolog psia nigdy nam L-karnityny nie zalecała, mimo że pytałam czym jeszcze można wspomóc psa oprócz leków...
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-09, 11:28
Gdzieś miałam linkę do pięknego artykułu na temat chronicznych niedoborów l-karnityny w diecie psów i kotów...oraz o funkcjach tejże. Ale mam zapisane w ulubionych w pracy
Jak znajdę to wkleję. Wiem że Ewva ma ten link także gdzies zachomikowany
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-10, 11:36
Wkradł mi się mały błąd - to tauryna jest wykorzystywana do produkcji kwasów żółciowych
Za wprowadzenie w błąd serdecznie przepraszam
L-karnityna tak jak tauryna siedzi w sercu oraz w ciemno czerwonym mięsie - jest jej tam najwięcej
l-karnityna u otyłych, kastrowanych zwierząt obniża dość skutecznie poziom tkanki tłuszczowej, w dawkach 250 mg/25 kg/dobę.
Nie trafiłam jak dotąd na żadną publikację o wpływie l-karnityny na serce, choć często o tym słyszę.
Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Lis 2011 Posty: 162 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-26, 22:41
Przez te podzielone opinie nie zdecydowałam się na tą l-karnitynę... Ale chyba spróbuję, bo chyba mu nie zaszkodzi, a może pomoże... Jestem zdesperowana, Piegus w ogóle nie chudnie. Czy to możliwe, że od pół roku podawania leków na tarczycę waga ani drgnęła? Wyniki krwi zmieniają się na korzyść...
Moglibyście doradzić co będzie najlepsze:
-CaniFiber:
Cytat:
CaniFiber? zawiera:
włókno z suszonej marchwi o wysokiej koncentracji ß-karotenu i zbilansowanej zawartości włókien rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych.
włókno jabłek bogate w pektyny i włókna nierozpuszczalne, pozytywnie oddziaływuje na florę jelitową
włókna pomarańczy doskonale wiążą płyny, zwierają dużą ilość frakcji rozpuszczalnej. Dzięki pektynom pozytywnie wpływają na pracę naturalnej flory jelitowej
Celuloza wspomaga formowanie treści jelitowej oraz reguluje perystaltykę.
Psyllium (indyjska roślina)
zawiera związki mucynogenne doskonale wiążące wodę. Pęczniejąc, zwiększają objętość treści jelit i powodują powstanie uczucia sytości. W przypadku kłopotów trawiennych, proces pęcznienia zwiększa pasaż treści pokarmowej przez jelita. Stanowi też jedną z możliwości szybszego usuwania toksyn wraz z resztkami pokarmowymi.
L-Karnityna
(dodatek. 6 500 mg/kg – odpowiada dawce 75 mg na 10 kg wagi ciała psa- dawka zalecana)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
A docelowo chciałabym, by schudł ok. 2 -2,5 kg.
Nasuwa mi się porównanie z dyskusją o jedzeniu chrząstek "na stawy". Kolagen pasowałby idealnie, ale najpierw rozkładamy go na poszczególne aminokwasy, a dopiero potem przyswajamy - i już nie jest to pełny kolagen.
Czy to możliwe, że od pół roku podawania leków na tarczycę waga ani drgnęła? 
