BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - Rośliny w diecie psów
koniczynka - 2011-10-15, 08:21 Temat postu: Rośliny w diecie psówPoniżej przedstawiam listę warzyw i owoców, które możemy podawać oraz, których należy unikać.
Źródło: dubarfst.euBianka 4 - 2011-10-15, 15:45 Mam pytanie odnośnie warzyw - powinny być surowe zmiksowane (z tym u mnie gorzej), czy mogą być ugotowane i możliwie najbardziej rozdrobnione?koniczynka - 2011-10-15, 19:57 Teoretycznie ogolnie zaleca sie aby byly zmiksowane lub przecisniete w sokowirowce na surowo, jednak wiem iz czesc z naszych niemieckich sasiadiw, a takze czesc amerykanow i takze gotuje lub korzysta z gotowych mieszanek warzyw instant, ktore wystarczy zalac woda i poczekac np. Lunderland Mix warzywny.
Ziemniaki oraz wszelkie warzywa straczkowe musza byc bezwzglednie gotowane przed podaniem. Wiecej o warzywach napisalam w osobnym temacie.Arcana - 2011-11-16, 17:02
koniczynka napisał/a:
awokado
-bakłażan
-zielona papryka
A dlaczego tych nie wolno? Zakładam, że chodzi o jakiś składnik? Zieloną paprykę zdarza mi się podać psom...
Bianka 4 napisał/a:
powinny być surowe zmiksowane (z tym u mnie gorzej), czy mogą być ugotowane i możliwie najbardziej rozdrobnione?
Od jakichś dwóch lat surowe warzywa i owoce mielę w maszynce do mięsa, dwa razy dla pewności i chyba jest ok.niesia - 2012-01-16, 22:24
Arcana napisał/a:
koniczynka napisał/a:
awokado
-bakłażan
-zielona papryka
A dlaczego tych nie wolno? Zakładam, że chodzi o jakiś składnik? Zieloną paprykę zdarza mi się podać psom...
Chodzi o obecność solaniny - toksycznego związku, który występuje w sporym stężeniu w roślinach psiankowatych, do których należą m.in. ziemniaki, pomidory, papryka i bakłażan. Z tego co mi wiadomo szczególnie dużo tej substancji występuje na pewno w zielonych ziemniakach i pomidorach, dlatego z ziemniaków należy zawsze wycinać zielone plamki (dotyczy to też "ludzkiego" spożycia), a pomidory dla psów (jeśli już koniecznie mamy je dawać) powinny być bardzo czerwone, wręcz przejrzałe.Carmella - 2012-02-12, 13:07 Ja przez jakiś czas gotowałam warzywa (głównie buraki, marchew, pietruszka i seler) i potem miksowałam blenderem (do tego banan, jabłko); od niedawna pożyczam od teściowej mikser do warzyw i robię papkę (na oczkach do placków ziemniaczanych, bo trochę się boję czy nie rozwalę sokowirówki). Ja robię ok 4 pojemników po lodach i mrożę.Anonymous - 2012-06-02, 14:41 Odświeżę stary temat.
Czy sądzicie, że mieszanki gotowe np. Lunderland są realnymi substytutami papki warzywnej?
Wcześniej podawałam papkę ale niedawno kupiłam właśnie ten instant Lunderlandu i psy nigdy wcześniej nie rzucały się tak na warzywa... (pewnie przez obecność czosnku - śmierdzi na cały dom).isabelle30 - 2012-06-02, 16:43 Nie wiem po co kupować warzywne granulaty. Przecież są warzywa na każdym rogu w warzywniaku. Świeżutkie. Można je przerabiać przy pomocy sokowirówki, mozna dodać czosnek jeżeli tak psu smakuje bardziej. I mozna od razu zrobić dużą ilość, popakować w pojemniczki i do zamrażalnika wrzucić. A można je ugotować i potem rozgnieść widelcem albo tłuczkiem do ziemniaków. Robota żadna.
Takie granulaty dobrze sprawdzają się na wakacjach np pod namiotem. Zalewasz wodą i masz gotowe. Ale w domu?Anonymous - 2012-06-02, 17:09 Chodzi zwyczajnie o to, że chętniej to zjadają.
Papkę jedzą nie z taką chęcią, muszę mieszać np. w podrobami. Nieważne jaki jest skład tej papki :)
Teraz oczywiście, jedzą warzywa z ogródka, mam warzyw i owoców pełno, ale zimą?
To nie jest granulat! To potarkowane wysuszone warzywa.
Pytam z ciekawości, bo gdzieś wyżej widziałam, ze ludzie całkowicie zastępują papkę tym suszem lunderlandu. Stąd moje pytanie.
Zastanawia mnie czy strawność tego suszu jest inna? No bo jest potarkowany a nie przemielony totalnie.isabelle30 - 2012-06-02, 19:15 A może nie jedzą papek na tej samej zasadzie co mój - jak nie nadaje się do ppgryzienia to jest be - wszystko oprócz jajka. Może więc zetryzj i powiórkuj...Maszynki do mięsa mają takie przystawki do warzyw,Anonymous - 2012-06-02, 19:41 Ale to można tak?
Bo ja od zawsze mam wpojone - warzywa mają być zmielone na papkę, jak najdrobniej.
One takie potarkowane jedzą bez większego problemu.
Ale takie przepuszczone przez sokowirówkę - już nie.
I sądzę, że dlatego tak jedzą ten susz.
Choć swoją drogą Eni kiedyś dorwała się do nienamoczonego suszu i też zjadła
Nie wiem co tam takiego jest, że jedzą to jak narkotyk...isabelle30 - 2012-06-02, 20:11 Generalnie tych warzyw i owoców w Barfie jest mało. Ale są psy które pokroić się dadzą za tonę gruszek....np Brutus, a jeszcze lepiej śliwek. I skoro mu nie szkodzi to co mam mu żałować?
W Barfie także powinno się robić warzywno - owocową papkę. Ale są psy które tego nie tkną, za to chetnie wetną gotowane warzywa, pokrojone w plasterki.
Zawsze jest jakieś ale....nie ma psów ogólnowojskowych. Pamiętaj że to zasady dostosowuje się do psa a nie odwrotnie.
I zawsze jest jakieś mniejsze zło, a skoro pies lubi i mu nie szkodzi tak a nie inaczej, to warto spróbować? Warto!koniczynka - 2012-06-05, 07:11 Zgadzam się z isabelle. Warzywa i owoce nie są aż tak znaczącym dodatkiem do diety BARF, więc moim zdaniem nie należy się przejmować jeśli np. pies zje ich 10% zamiast 20% papki owocowo warzywnej, albo zje w danym okresie więcej owoców jeśli ma na to ochotę i nic mu po nich nie jest.
Co do formy owoców i warzyw to tak jak wspomniała isabelle nie wszystkie psy chcą jeść na surowo papki owocowo-warzywne i nie widzę w takim wypadku przeszkód aby stosować susz na który składają się naturalne warzywa do zalewania gorącą wodą, czy też gotowane warzywa (najlepiej na parze). Faktem jest np., że beta-karoten znajdujący się np. w marchwi jest lepiej przyswajalny po obróbce cieplnej niż z surowej marchewki.
Susz możesz np. po zalaniu gorącą wodą i odczekaniu kilkunastu minut potraktować jeszcze blenderem.Anonymous - 2012-06-05, 08:13 Dziękuję za odpowiedź :)
Ten susz jedzą zdecydowanie najchętniej.
Owoce tak czy siak podaję, tak na prawdę jedzą ich sporo, ale to bardziej jak dodatek, rzadko kiedy je miksuję, podaję zazwyczaj w kawałkach, bo one wolą sobie pogryźć (choć wiem, że to nieprawidłowo, bo zupełnie nic się wtedy nie wchłania, ale jak mówię to dodatek).Tilia - 2012-06-17, 10:16 Do papki warzywnej dla podniesienia jej atrakcyjności można dodać trochę mielonych podrobów, czy jeszcze lepiej - mielonych nieczyszczonych żwaczy (wołowe czy baranie są na rynku dostępne jako "gotowce") i - jeśli psu zasmakuje - stopniowo, w każdej kolejnej papce zmniejszać ich ilość. Ja dodaję do papki olej, np rybny (co jest istotne jeśli podajemy ogórki czy inne dyniowate), trochę jogurtu - poprawia smakowitość oraz ułatwia mielenie maszynce , całe surowe jaja, zioła, właśnie mielone żwacze czy podroby. Oczywiście nie wszystko za każdym razem.
I jeszcze a'propos pora - podawać, czy nie podawać? To bliski krewny cebuli.